Następny prezydent durniem nie będzie
Kampania prezydencka się rozkręca. Powoli i ospale. Kandydaci oraz kandydatka na urząd Prezydenta RP jeżdżą po kraju. Najchętniej wpadają do małych miast i miasteczek, bo tam na ogół ludzie przyjmują ich chętnie. Jak mawia pani Krawczykowa (Beata, mieszkanka Złotowa) – „Zawsze to jakaś atrakcja, a za co bardziej…