Olej rozlany – mur spękany
Kilka dni spędziłem w szpitalu, pełen zdenerwowania o wynik operacji, ale jednocześnie uspokojony i wyciszony, bo skupiony na swoich problemach zdrowotnych, odcięty od informacji o wydarzeniach politycznych. Tuż przed moim pójściem do szpitala redaktor Piotr Gadzinowski przypomniał mi, że dawno nie publikowałem w Trybunie. Prosił o kolejny artykuł. Napisał…