7 listopada 2024

loader

Autor: Piotr Jastrzębski

Piotr Jastrzębski

Korespondencja z Piekła (7)

Poemat o detoksie Nigdy nie wiadomo, na kogo popadnie. Ta choroba nie wybiera. Nie liczy się ani pochodzenie, ani status społeczny. Podczas ostatniej terapii był ze mną w grupie czynny zawodowo lekarz psychiatra, który uzależnił się od tabletek, które sam sobie wypisywał. Był również wysokiej…

Korespondencja z Piekła (5)

Poemat o miłości   Mógłby doktor dać na święta trzydziestkę Metadonu więcej – powiedział do mnie jeden z pacjentów, o wyglądzie wielkoluda, pod którym, aż skrzypnęło krzesło w momencie, gdy siadał. Początkowo myślałem, że to żart, ale jego mimika i intonacja temu przeczyły. Cholera, on to mówi serio – dotarło…

Korespondencja z Piekła (4)

Poemat o Gacku   „C o słychać bracie?” – zagadnął do mnie ksiądz, którego obwód w pasie zbliżony był do obwodu warszawskiego ronda de Gaulle’a. „Nie jesteśmy braćmi” – odpowiedziałem mało uprzejmie, na tyle mało, że rondo zamarło na chwilę w bezruchu. „Ależ forma brat/siostra przyjęta…

Korespondencja z Piekła (3)

Poemat o dzieciaku   Życie na detoksie wróciło do normy. Znowu zaczął się czas awantur o wszystko, ale głównie o wyimaginowane kradzieże, każdy podejrzewa każdego o kradzież wszystkiego, nawet tego czego nie ma i nigdy nie było. Eskalacja nieporozumień sięgnęła zenitu, doszło nawet do poważnego pobicia, agresor…

Korespondencja z Piekła (2)

Poemat o narkomanie   Na detoksie dni są do siebie bliźniaczo podobne. Brak pasji, książki czy zajęcia powoduje przygnębienie i wydłuża czas do skali, której nawet Einstein nie przewidział w swojej teorii księżycowego arbuza. Wszechobecna nuda powoduje duży popyt na wszelkiego rodzaju dragi, ale najchętniej kupowany jest…

Korespondencja z Piekła

Raport z dektoksu.   29 we czwartek połknąłem 40 tabletek relanium, które następnie popiłem litrem wódki. Nie byłoby to jeszcze najgorsze, w szczytowych okresach zażywałem ponad 250 różnych tabletek w ciąg doby. Tu najgorszym było to, że te 40 rolek popiłem litrem wódki. Ponieważ wciąż utrzymuję kontakt z ordynatorem…

Za ladą, gdzieś w Polsce (2)

Jak wygląda świat zza lady? Rzadko sobie zdajemy z tego sprawę. Zwykle nawet nie zauważamy anonimowej sprzedawczyni czy sprzedawcy. A tymczasem to świetny punkt prowadzenia obserwacji. Przede wszystkim – obserwowania nas samych. W nowym cyklu Piotra Jastrzębskiego możemy zatem przejrzeć się…

Za ladą, gdzieś w Polsce (1)

Jak wygląda świat zza lady? Rzadko sobie zdajemy z tego sprawę. Zwykle nawet nie zauważamy anonimowej sprzedawczyni czy sprzedawcy. A tymczasem to świetny punkt prowadzenia obserwacji. Przede wszystkim – obserwowania nas samych. W nowym cyklu Piotra Jastrzębskiego możemy zatem przejrzeć się…

Świat od spodu (Postscriptum)

Życie to taki rodzaj literatury, że nie da się zaplanować ani przewidzieć, co będzie w następnym odcinku. „Świat od spodu” musiał skończyć się więc niespodziewanie. Ale koniec czegoś bywa równocześnie początkiem czegoś innego. Dlatego też „Postscriptum” do Świata od spodu” zawiera również i taką zapowiedź.  …

Świat od spodu (3)

„Angielski sen” się skończył. Rozpoczął się „Świat od spodu”. To będzie opowieść o tym, jak na Wyspach przeżyć. Ale przede wszystkim o tym – jak wygląda świat, o którym zadowoleni z siebie przedstawiciele klasy średniej nie mają pojęcia. Dziś publikujemy trzeci odcinek tego cyklu.  …