2 grudnia 2024

loader

Zmiany w rankingach WTA i ATP

Po zakończonym w niedzielę wielkoszlemowym Australian Open w rankingach WTA i ATP doszło do kilku zmian. Japonka Naomi Osaka awansował na drugie miejsce światowej listy, a pokonana przez nią w finale Amerykanka Jennifer Brady na 13. Serb Novak Djoković pozostał na pierwszej pozycji w rankingu ATP, zaś pokonany przez niego w finale Rosjanin Daniił Miedwiediew awansował na trzecie miejsce.

Na czele rankingu WTA pozostała Australijka Ashleigh Barty. Na drugie miejsce wskoczyła Japonka Naomi Osaka, która w sobotę cieszyła się z drugiego triumfu na kortach w Melbourne Park. Na trzecią pozycję spadła Rumunka Simona Halep, natomiast do Top 10 światowej listy powróciła Serena Williams. Amerykanka dotarła w Australian Open 2021 do półfinału i dzięki temu awansowała z 11. na 7. pozycję. Pokonana przez Osakę w finale Amerykanka Jennifer Brady przesunęła się z 24. na 13. miejsce i z tego powodu Iga Świątek zjechała w dół klasyfikacji o jedną lokatę, spadając z 17. na 18. pozycję. W męskim rankingu ATP Hubert Hurkacz utrzymał 30. lokatę. Liderem pozostał zwycięzca Australian Open Novak Djoković, drugą lokatę utrzymał Hiszpan Rafael Nadal, a na trzecią awansował pokonany w finale przez Djokovicia Rosjanin Daniił Miedwiediew.
Iga Świątek po Australian Open została na antypodach i w tym tygodniu przystąpiła do rywalizacji w turnieju WTA Adelaide International (pula nagród 525 tys. USD), a jej pierwszą rywalką była 30-letnia Amerykanka Madison Brengle, mająca „na rozkładzie” największe tenisowe gwiazdy, Serenę Williams i Czeszkę Petrę Kvitovą. W najlepszym okresie kariery była w rankingu WTA na 35. miejscu, lecz teraz jest 81. i do turnieju w Adelajdzie musiała przebijać się przez kwalifikacje. Brengle nie stawiła Świątek oporu i przegrała 3:6, 4:6. 19-letnia Polka w 2. rundzie zmierzy się 23-letnią Australijką Maddison Inglis (WTA 136).

Jan T. Kowalski

Poprzedni

MŚ 2021 w narciarstwie klasycznym: Pogoda i wirus szaleją w Oberstdorfie

Następny

Retrospekcje terroru

Zostaw komentarz