Dużych wydatków nie planuje w tym roku 67 proc. rodaków. Co trzecia osoba, która chce przeznaczyć w najbliższym czasie „istotną sumę” na jakiś cel, wskazuje na podróże.
Wśród osób, które na pytanie o to, czy planują w tym roku większe wydatki odpowiedziały „nie”, najwięcej jest kobiet – 73 proc. w porównaniu do 61 proc. mężczyzn. Odpowiadali tak również 18-29 latkowie (81 proc.) oraz osoby po 70. roku życia (78 proc.). Większych wydatków w tym roku nie planują także mieszkańcy wsi (73 proc.), osoby z wykształceniem podstawowym (80 proc.) oraz zarobkami do 2 tys. zł na rękę (86 proc.) – wskazano w badaniu Santander Consumer Banku „Polaków Portfel Własny: czas oszczędzania”. W sumie 67 proc. ankietowanych w 2023 r. nie planuje dużych wydatków.
Przemysław Tadrak z Santander Consumer Banku zwrócił uwagę, że co trzeci Polak przyznał jednak, że zamierza wydać więcej w najbliższych miesiącach (33 proc.). Byli to głównie mężczyźni, respondenci w wieku 40-49 lat (51 proc.) oraz mieszkańcy małych miast do 50 tys. osób (43 proc.). W tej grupie znalazło się też najwięcej osób z wykształceniem wyższym (41 proc.) oraz z dochodem od 4 tys. do 4 tys. 999 zł netto miesięcznie (62 proc.) – wyjaśnił, komentując dla PAP wyniki badania.
Osoby planujące większe wydatki zamierzają przeznaczyć pieniądze głównie na podróże (30 proc.). Marzą o tym głównie kobiety (38 proc. w porównaniu do 24 proc. mężczyzn) oraz osoby po 30. i 40. roku życia (powyżej 40 proc. wskazań w obu grupach wiekowych). Drugie miejsce zajął remont mieszkania lub domu (29 proc.). Taki plan ma najwięcej 60-69 latków (58 proc.) oraz mieszkańców wsi (34 proc.). Trzecim wskazaniem jest zakup sprzętu RTV/AGD lub mebli (18 proc. w obu przypadkach). Pierwszą kategorią są zainteresowani zwłaszcza 30-latkowie (60 proc.), natomiast drugą – osoby po 40. roku życia (32 proc.). Z kolei co dziesiąty planuje kupno domu, mieszkania albo samochodu (10 proc.).
W nowe miejsce zamieszkania chce zainwestować co czwarty respondent z terenów wiejskich (23 proc.) i 13 proc. osób z metropolii, natomiast nowe auto najbardziej interesuje mieszkańców wsi (18 proc.) i mężczyzn (13 proc.).
Badanych zapytano również o to, jaki produkt bankowy byłby ich zdaniem obecnie najbardziej pomocny w zachowaniu stabilności domowego budżetu. Karta kredytowa otrzymała 13 proc. wskazań, a lokata – 12 proc. Na trzecim miejscu znalazł się rachunek oszczędnościowy (9 proc.). Rzadziej wskazywane były takie rozwiązania jak kredyt ratalny (6 proc.), internetowy limit odnawialny (5 proc.) czy kredyt gotówkowy (1 proc.).
W przeszłości ankietowani – jak podali – „wspierali” się najczęściej kredytem gotówkowym (41 proc.), ratalnym (39 proc.), kartą kredytową (29 proc.); co czwarty zadeklarował, że lokatą lub rachunkiem oszczędnościowym (27 proc. w obu przypadkach), a co dziesiąty wskazał internetowy limit odnawialny (10 proc.).
pwr/pap