16 września 2024

loader

Czekanie na pomoc państwa

Polska to nie jest kraj przychylny dla ludzi nie mających mieszkań.

Państwo przestało pomagać rodzinom, pragnącym kupić swoje pierwsze mieszkanie. Można jednak mieć nadzieję, że tylko chwilowo.
Wygaszany jest już program Mieszkanie Dla Młodych, przygotowany jeszcze przez ekipę z Platformy Obywatelskiej. Łącznie, od 2014 r. udzielono wsparcia 96,4 tys. nabywcom, na kwotę 2,5 mld zł, w tym 0,7 mld zł na rynek wtórny.

To już koniec dopłat

8 sierpnia Bank Gospodarstwa Krajowego uruchomił przyjmowanie niewykorzystanej dotychczas (z powodu zablokowania środków) puli wniosków o dofinansowanie nabycia mieszkań. Wobec wyjątkowego zainteresowania, pieniądze skończyły się następnego dnia.
W styczniu 2018 r. bank uruchomi przyjmowanie ostatnich już wniosków na dopłaty do kredytów w ramach MDM. Zrozumiałe jest więc duże zainteresowanie nabywców. Wiedzą, że oprócz resztówki MDM, nie mają szans na żadne wsparcie ze strony państwa.
Wycofywanie się państwa z udzielania pomocy przy zakupie pierwszego mieszkania trudno uznać za zjawisko pozytywne.
MDM to nie był program idealny. Brakowało w nim kryterium dochodowego, na skutek czego w latach 2014-2016, prawie 20 proc. beneficjentów skorzystało z tego programu mimo możliwości zaciągnięcia kredytu hipotecznego i zakupienia mieszkania bez wsparcia państwa.
Ponadto, w całym okresie realizacji programu, zdecydowaną większość stanowili beneficjenci bez dzieci (aż 77 proc.). Nie do końca było to zgodne z założeniami MDM. Lepszy jednak taki program, niż żaden. Bo oprócz niego, na razie nie ma nic.
Wprawdzie w ramach uchwalonego przez rząd we wrześniu 2016 r. Narodowego Programu Mieszkaniowego, w tym roku odnotowano kilka związanych z nim inicjatyw. Na razie jednak nic z nich nie wynika dla Polaków nie mających mieszkań – ale wypada oczekiwac, ze wkrótce zacznie.

Papierowe zamierzenia

Z największym rozmachem zaplanowano program wsparcia budowy lokali socjalnych, mieszkań chronionych, noclegowni i domów dla bezdomnych. Przeznaczy się nań aż 6.210 mln zł w latach 2018 – 2025. W ramach programu ma nastąpić sfinansowanie 1.375 przedsięwzięć, które doprowadzą do. utworzenia ponad 23 tys miejsc noclegowych.
Mniej imponującą wygląda program wspierania budowy mieszkań czynszowych. W jego ramach, od 2016 r., za 4,5 mld zł przez 10 lat ma powstać 30 tys. lokali.
Na razie jednak zaplanowano tylko budowę 4619 mieszkań za łączną kwotę 563 mln zł. Faktycznie zaś, w budowie (na bardzo wstępnym etapie) jest jedynie niespełna 1,2 tys. mieszkań.

Jeszcze będzie wspaniale?

20 lipca tego roku Senat przyjął ustawę o Krajowym Zasobie Nieruchomości, której celem jest stworzenie systemu tanich mieszkań na wynajem. Ale to na razie daleka przyszłość. Tak jak i przyszłością jest projekt dotyczący Indywidualnych Kont Mieszkaniowych, który miał trafić do parlamentu w pierwszym półroczu 2017 r. ale na razie tam nie trafił.
Ministerstwo Finansów ma jednakże nadzieję, że IKM będzie można otwierać już w 2018 r., a wypłaty premii rozpoczną się od 2019 r. Oby.
Zgodnie z zapowiedzią wiceminister rodziny Elżbiety Bojanowskiej, w połowie 2017 r. miał ruszyć pilotaż dofinansowania mieszkań chronionych, prowadzonych przez samorządy. Korzystają z nich głównie osoby starsze i niepełnosprawne. Przeznaczono na ten cel 20 mln.
Na razie jednak pilotaż nie ruszył – i nie określono nawet jeszcze, w których miastach ruszy. Jak widać więc, wsparcie dla Polaków nie mających mieszkań, jest ze strony obecnej władzy niemal żadne.

trybuna.info

Poprzedni

Dlaczego boimy się uchodźców?

Następny

Budownictwo prosperuje – i dołuje