10 grudnia 2024

loader

Gospodarka 48 godzin

Kolej bardziej przejrzysta?
Rada Ministrów przyjęła projekt nowelizacji ustawy o transporcie kolejowym. Ma on spowodować to, że kolej w Polsce stanie się bardziej konkurencyjna. Krajowy rynek usług kolejowego transportu pasażerskiego zostanie otwarty zaś na przewoźników z innych państw Unii Europejskiej, co polscy pasażerowie powinni powitać z niekłamaną ulgą. W planach jest też wzmocnienie niezależności i bezstronność polskiego zarządcy infrastruktury kolejowej (chodzi zwłaszcza o PKP Polskie Linie Kolejowe SA) z czym dotychczas były problemy. Zaproponowano m.in. ograniczenie możliwości wywierania wpływu na zarządcę infrastruktury przez przewoźników kolejowych, takich jak np. PKP Intercity, czy PKP Cargo lub podmioty sprawujące kontrolę nad tymi przewoźnikami. Wprowadzony ma być te zakaz łączenia kierowniczych funkcji lub stanowisk jednocześnie u zarządcy infrastruktury kolejowej i przewoźnika kolejowego – co może boleśnie uderzyć po kieszeni wielu notabli z PKP zasiadających jednocześnie w obu spółkach. Wszystkie one są państwowe, co ułatwia wyciąganie z nich kasy. Ma być też zapewniona większa przejrzystość przepływów finansowych i rozliczeń między zarządcami infrastruktury i przewoźnikami kolejowymi oraz ograniczenie możliwości zlecania zadań zarządcy infrastruktury innym podmiotom, a także zakaz wzajemnego udzielania pożyczek między zarządcą a przewoźnikiem kolejowym. Lepsza ma być też przejrzystość udostępniania infrastruktury przewoźnikom innym niż państwowi. Prezes Urzędu Transportu Kolejowego będzie mógł zaś sprawować nadzór nad negocjacjami związanymi z opłatą za dostęp do infrastruktury oraz nad wykonywaniem umów dotyczących współpracy zarządcy infrastruktury i przewoźnika;
Ptasia bezradność rządu
W Polsce szaleje wirus ptasiej grypy, co powoduje konieczność wybijania kolejnych stad drobiu i utylizowania mięsa. Rząd PiS nie umie sobie z tym poradzić, a konsekwencją jest i to, że rośnie liczba krajów, wstrzymujących import drobiu z Polski, co powoduje oczywiście coraz większe straty w gospodarce. Jak podkreśla Główny Inspektorat Sanitarny wirus grypy, który zaatakował stada drobiu hodowlanego w Polsce jest wysoce zjadliwy dla drobiu, ale nie patogenny dla ludzi. Z kolei jednak, jak straszy tzw. Ogólnopolski Program Zwalczania Grypy, „Zdarzają się jednak przypadki, kiedy wirus grypy ptaków może zmienić swoje cechy i jest zagrożeniem dla życia człowieka”. W związku z tym eksperci Ogólnopolskiego Programu Zwalczania Grypy zalecają szczepienia przeciw grypie, by mieć pewność, że unikniemy ryzyka zachorowania. Jednakże w innym miejscu wspomniani eksperci zauważają, że skuteczność szczepień na grypę wynosi najwyżej 70-89 proc. i to u zdrowych osób poniżej 65 roku życia. U starszych i chorych, jeszcze mniej. Ryzyka zachorowania na grypę więc nie unikniemy, mimo szczepienia, które przecież nie jest za darmo. Zrozumiałe więc, że producenci szczepionek na grypę są najbardziej zainteresowani tym, aby Polacy się szczepili.

Andrzej Leszyk

Poprzedni

Rząd chce wymanewrować związki

Następny

TSUE przyhamuje autorytaryzm Orbana?

Zostaw komentarz