Legendy medyczne
Nie jest prawdą, że Polska ma najwięcej szpitali w Europie i najwięcej łóżek w Europie na mieszkańca. Są kraje, które mają dużo więcej. Przykładowo Niemcy mają dużo więcej łóżek, a szczególnie łóżek intensywnej terapii. Nie jest prawdą, że w Polsce jest najniższy wskaźnik lekarzy, bo ten wskaźnik na 1 tys. mieszkańców jest tylko nieco poniżej średniej Unii Europejskiej. Musimy brać pod uwagę skąd pochodzą statystyki. W Polsce mamy 143 tys. lekarzy z ważnym prawem wykonywania zawodu (rejestr NIL), ale praktykujących, jest mniej, bo ok. 100 tys. (wg. danych NFZ).
Często używamy wskaźnika OECD (obecnie 2,38) , który nie koreluje z danymi bezpośrednimi: wskaźnik 3,7 wg. NIL oraz 2,6 wg. NFZ. Część lekarzy pracuje nie w pełnym wymiarze jako lekarz, bo np. zarządzają placówkami, lub są naukowcami, ale część z nich pracuje np. na półtora etatu, więc wskaźnik pomiędzy 2,6 a 3,7 lekarza na tysiąc obywateli wydaje się najbardziej precyzyjny dla naszego kraju. Lekarze w Polsce są obciążeni wieloma obowiązkami, które w innych krajach do nich nie należą. W Danii, Szwecji, czy też Francji lub Wielkiej Brytanii, nie mówiąc o Stanach Zjednoczonych czy Kanadzie lekarze mają bardzo duże wsparcie ze strony zawodów, które w Polsce albo nie istnieją, albo są mało liczne, albo niedostatecznie zdefiniowane, jak np. asystent lekarza. Dodatkowo lekarze w wielu krajach mają mocne wsparcie sekretarzy medycznych oraz systemów informatycznych, które odciążają ich od biurokratycznych obowiązków.
tr/pap