Da Vinci ciągle żywy
Za komercyjne wykorzystanie słynnego rysunku Leonarda da Vinci „Człowiek witruwiański” na puzzlach należy zapłacić, nie można bez żadnej zgody umieszczać go na układance – orzekł sąd w Wenecji. Producentowi nakazał wypłacić odszkodowanie tamtejszej Galerii Akademii, gdzie rysunek jest przechowywany.
Wenecka galeria dzieł sztuki podała do sądu niemieckiego producenta puzzli, który wprowadził na rynek układankę przedstawiającą rysunek „Proporcje ciała ludzkiego według Witruwiusza” z 1490 roku. Praca, wykonana ołówkiem i atramentem na papierze, przedstawia figurę nagiego mężczyzny w dwóch nałożonych na siebie pozycjach, wpisaną w okrąg i kwadrat.
Sąd orzekł, że firma wykorzystała ten wizerunek nielegalnie zarówno we Włoszech, jak i za granicą. Zgodnie z wyrokiem producent nie może wykorzystywać tego rysunku również na swoich stronach internetowych i w mediach społecznościowych Producent musi wypłacić odszkodowanie muzeum, w którym arcydzieło Leonarda da Vinci jest przechowywane. Wysokość tej sumy ma zostać ustalona. Ponadto firma będzie płacić 1500 euro na rzecz włoskiego ministerstwa kultury za każdy dzień opóźnienia w wykonaniu wyroku sądu w Wenecji.
To kolejny we Włoszech wyrok dotyczący ochrony dzieł sztuki. Podobne gwarancje wydał sąd we Florencji w sprawie rzeźby Dawida Michała Anioła. Po raz pierwszy ukarano natomiast firmę, która nie jest włoska.
tr/pap
