8 grudnia 2024

loader

Gospodarka 48 godzin

Upadają? Nie szkodzi

W ciągu III kwartałów 2019 r. opublikowano informację o 757 niewypłacalnych polskich firmach, wobec 723 w tym samym okresie ubiegłego roku. Jest to wzrost o 5 proc. Zsumowany ostatni znany obrót tych firm to 14,35 mld złotych a zatrudnienie około 25,5 tys. osób – taka jest więc skala strat społecznych i biznesowych, jakie niesie ich niewypłacalność. Liczba plajt rosła w sektorze wytwórczym, handlu, transporcie. Zwiększa się też liczba niewypłacalnych producentów żywności. Natomiast w sektorze usług ryzyko plajty nie wzrosło. Generalnie, to już czwarty z rzędu rok, w którym rośnie liczba niewypłacalności polskich firm. A mimo to nasza gospodarka trzyma się dobrze. Oznacza to, że z rynku wypadają najsłabsze i najgorsze firmy, których upadek nie szkodzi rozwojowi gospodarczemu.

Polska wciąż zjeżdża

Dr. Małgorzata Starczewska-Krzysztoszek z Towarzystwa Ekonomistów Polskich odniosła się rankingu Doing Business 2020, omówionego już szeroko na łamach Trybuny. Przypomnijmy, że Polska zajęła w nim 40 miejsce. Według niej, to obciążenia administracyjne osłabiają konkurencyjność polskiej gospodarki. Od kryzysu na rynkach finansowych w latach 2008-2009 do 2015 i 2016 roku pozycja Polski w tym rankingu cały czas się poprawiała. Od 2017 r. warunki prowadzenia działalności gospodarczej w Polsce się jednak pogarszają. Ranking Doing Business Banku Światowego stosuje dla wszystkich gospodarek takie same kryteria i ich mierniki, m.in. zakładanie działalności gospodarczej, uzyskiwanie pozwolenia na budowę, przyłączanie firm do sieci elektroenergetycznej, rejestrowanie nieruchomości, dostęp do kredytu, egzekwowanie umów. Większość tych kryteriów oceniana jest w oparciu o liczbę procedur, które trzeba przejść (np. aby założyć firmę), czas, który jest potrzebny, aby te procedury wypełnić oraz koszty z tym związane (w odniesieniu do dochodu per capita). Można krytykować, że takie kryteria i ich mierniki zostały przyjęte przez Bank Światowy do oceny warunków prowadzenia działalności gospodarczej w różnych krajach na świecie, a także że ocenie podlegają jedynie spółki z ograniczoną odpowiedzialnością. Ale są to kryteria pozwalające porównywać i oceniać konkurencyjność 190 państw w podejściu do przedsiębiorczości. Konkurencyjność państw – bo nie tylko przedsiębiorstwa konkurują. Konkurują też państwa poprzez regulacje tworzące lepsze lub gorsze warunki do rozwoju przedsiębiorczości, a także poprze redukcję obciążeń administracyjnych. Politycy i administracja państwowa muszą o tym pamiętać. Wiedzą o tym np. decydenci w Niemczech, którzy starają się utrzymać plus minus 20 pozycję w rankingu.

Andrzej Leszyk

Poprzedni

Zdelegalizują antyszczepionkowców?

Następny

Kolejna złamana obietnica PiS

Zostaw komentarz