Janusz Majewski, to przede wszystkim wspaniały stylista i jako reżyser i jako pisarz.
Twórca „Sublokatora”, „Lokisa”, „Lekcji martwego języka”, „Zaklętych rewirów”, „Sprawy Gorgonowej”, „CK Dezerterów”, stylowych nowel filmowych w rodzaju „Awatara”, „Ja gorę” czy „Markheima”, serialu „Królowa Bona”.Jako pisarz i cudowny gawędziarz – autor m.in. barwnych wspomnień z życia i z planów filmowych, „Retrospektywki” i „Ostatniego klapsa”.
Mężczyzna wytworny, arbiter elegantiarum, człowiek wielkiej kultury umysłowej i estetycznej. Wybitny eklektyk, który nigdy nie przywiązywał się do tej samej tematyki, estetyki, do tych samych obsesji i dlatego jego filmy są tak do siebie niepodobne, jakby wyszły spod ręki różnych mistrzów.
Tym razem on sam został bohaterem opowieści o sobie. Zofia Turowska pokazała Janusza Majewskiego przede wszystkim jako rasowego filmowca, człowieka stworzonego do planu filmowego, artystę o wyobraźni nieustannie pracującej, aby wszystko co wokół, zakląć w film.
Bogaty materiał ikonograficzny dodaje tej fascynującej opowieści dodatkowego wdzięku. Gorąco rekomenduję lekturę.
Zofia Turowska – „Janusz Majewski. Film – kobieta jego życia”, wyd. Marginesy, Warszawa 2017, str. 415, ISBN 415 978-83-65586-73-5