Na koniec dobra nowina dla SLD. Odrodzenie lewicy trzeba zacząć od programu, a nie od rozmów o liderach – mówiła Barbara Nowacka we Wrocławiu. Założycielka Inicjatywy Polskiej i liderka Twojego Ruchu skrytykowała partie parlamentarne i Komitet Obrony Demokracji:
Jak patrzę obecnie na to, co się dzieje na polskiej scenie politycznej – mówiła pani Basia – to mam wrażenie, że PiS odbudowuje PRL, PO chce odbudować czasy Tuska, Nowoczesna chce powrotu do pomysłów neoliberalnych Balcerowicza, a KOD w odpowiedzi na PiS chce powrotu do czasów „Solidarności”. Na pytanie, co lewica może zrobić, by odzyskać młodych ludzi, którzy dziś są pod wpływem skrajnej prawicy, Nowacka odpowiedziała, że trzeba być mniej nadętym, mieć więcej ikry, pokazywać własnych bohaterów – np. Jacka Kuronia – oraz ułatwiać młodym działanie w partiach…
A gdzie tu ta „dobra nowina”? No to, że spotkanie odbyło się pod skrzydłami „Gazety Wyborczej”, która znów, jak się okazuje, matkuje nowej, „prawdziwej” lewicy. Który to już raz?…