Wspomnienie
Józef Oleksy zmarł 9 stycznia 2015 r. w wyniku ciężkiej choroby nowotworowej.
Urodzony w Nowym Sączu w 1946 r. Józef Oleksy był jednym z ojców polskiej demokracji. Formalnie najwyższą funkcją państwową pełnioną przez Oleksego była funkcja Marszałka Sejmu. Był lewicowym Premierem Rzeczpospolitej w latach 1995-1996. Józef Oleksy pełnił wiele funkcji, w tym wicepremiera, ministra spraw wewnętrznych i administracji w rządzie Leszka Millera w 2004 roku. Wielokrotnie zasiadał w ławach poselskich.
Oleksy był również jednym z założycieli Socjaldemokracji RP, a także SLD. Przewodniczącym Sojuszu Lewicy Demokratycznej był w latach 2004-2005, a wiceprzewodniczącym partii do dnia swojej śmierci.
Józef Oleksy był żonaty z Marią Oleksy. Miał dwoje dzieci: syna Michała i córkę Julię.
Razem!
– Jest zbyt wcześnie, aby o tym rozmawiać. W związku z tym, iż nie znana jest ordynacja wyborcza, decyzję o tym w jakiej formule pójdziemy do wyborów będziemy podejmować w maju 2018 r. – Włodzimierz Czarzasty odniósł się do doniesień o wspólnym starcie SLD wraz z Nowoczesną i Platformą Obywatelską w Warszawie.
– Współrządzimy w wielu miastach w Polsce w koalicji z PO i PSL. W Łodzi z Platformą, w Elblągu z PSL, w Warszawie wielu dzielnicach wiceburmistrzami są ludzie z Sojuszu. Niech więc koleżanki i koledzy z Warszawy rozmawiają – oświadczył lider Sojuszu w programie „Rozmowa Polityczna”. – Nie ma w tym nic dziwnego, iż będzie dogadywana wspólna kandydatura na prezydenta Warszawy – dodał.
– SLD idzie do sejmików województw pod szyldem „SLD Lewica Razem”, czyli takim samym jak 4 lata temu, na pozostałych szczeblach o formule startu zadecydują władze powiatowe i gminne partii – podkreślił Czarzasty.
Warto poczytać
„Na portalu lewica.pl trwa sonda na lewicową książkę ubiegłego roku. Wśród nominowanych „Zawód” Kamila Fejfera, „Miłość i ekonomia” Katarzyny Szumlewicz, „Chwała supermanom” Przemysława Witkowskiego czy „Reprywatyzując Polskę” Beaty Siemieniako. Kawał świetnej lektury będącej odtrutką na prawicowy gniot. Głosujcie, ale przede wszystkim czytajcie lewicowe książki” – apeluje Piotr Szumlewicz na Facebooku.
W masie siła
„Bardzo Was proszę. Zamiast mnie wychwalać, przyłączajcie się do Ruchu i Kancelarii Sprawiedliwości Społecznej. W masie siła!” – zachęca Piotr Ikonowicz.
Kobiety do piór!
Dwie najważniejsze dla mnie książki zeszłego roku napisały kobiety. Zrobiły to bardzo skrupulatnie, oszałamiająco profesjonalnie i z olbrzymią, niewymuszoną empatią dla świata, który opisywały. Stały się dla mnie wzorem dobrej pracy, często myślę o nich, gdy czasem wydaje mi się, że już prowadzę bardzo dobre warsztaty, że jestem do nich przygotowany najlepiej jak się da. Eee tam. To, co robią te kobiety, to jest właśnie prawdziwa praca, która zmienia i polepsza nasze życie. Dziękuję więc za „Sendlerową” Anny Bikont i za „Ja, Geniusz” Klementyny Suchanow – ogłosił na Facebooku Marcin Ilski z Fundacji Polska Myśląca.