3 grudnia 2024

loader

Lewica dała jasny sygnał prezydentowi

fot. Lewica

Przedstawiciele Lewicy wzięli udział w prezydenckich powyborczych konsultacjach. „Prawdę powiedziawszy, niczego nowego się nie dowiedzieliśmy. Myślę, że pan prezydent coraz bardziej jest przekonany co do tego, że opozycja współpracuje ze sobą, jest spójna w podstawowych dwóch oświadczeniach, które wszyscy złożyliśmy. Po pierwsze, jesteśmy przekonani, że opozycja powinna utworzyć wspólny rząd, ponieważ posiada w tej chwili silną większość. Po drugie, potwierdziliśmy, że pan Donald Tusk powinien uzyskać nominację do utworzenia nowego rządu” – mówił Włodzimierz Czarzasty, współprzewodniczący Nowej Lewicy, po spotkaniu z prezydentem Andrzejem Dudą. 

Liczymy na to, że pan prezydent nie będzie niepotrzebnie przedłużał tej decyzji

„Prezydent twierdził, że tej decyzji jeszcze nie podjął, przyjmujemy to na razie za dobrą monetę. Liczymy na to, że pan prezydent nie będzie niepotrzebnie przedłużał tej decyzji. Wyborcy zagłosowali za zmianą i nie ma co się kłócić z faktami, nowy rząd powinien jak najszybciej powstać. Taką informację przekazaliśmy panu prezydentowi” – mówiła Magdalena Biejat, współprzewodnicząca partii Razem.

Złożyliśmy taką samą deklarację jak Trzecia Droga i Koalicji Obywatelska

„Pan prezydent zadeklarował, że podpisze najlepszą decyzję dla Polski, podejmie najlepszą decyzję dla Polski, dlatego wziąłem ten długopis, który jest po części symbolem tej prezydentury. Myślę, że przyniesie dużo szczęścia dla Polek i Polaków, bo wierzę głęboko, że prezydent uszanuje wybór tych 75 procent Polaków, którzy zagłosowali w tych wyborach, którzy dali mandat opozycji demokratycznej do tworzenia rządu. Prezydent dostał jasny sygnał, że chcemy tworzyć koalicję, naszym kandydatem jest Donald Tusk. Koniec kropka. Prezydent ma jasność, teraz piłeczka jest po stronie prezydenta. Złożyliśmy taką samą deklarację jak Trzecia Droga i Koalicji Obywatelska” – oświadczył Robert Biedroń, współprzewodniczący Nowej Lewicy.

Arytmetyka jest oczywista, PiS nie utworzy rządu

„Arytmetyka jest oczywista, PiS nie utworzy rządu w Polsce i dobrze, że go nie utworzy, werdykt wyborców był oczywisty. To nie jest czas, żeby dokładać kolejne kilka tygodni w politycznej niepewności. To jest raczej czas na to, żeby dokonały się uzgodnienia programu przyszłego rządu, a następnie wokół nich, żeby została zbudowana konstrukcja przyszłego rządu. To się będzie działo w najbliższych tygodniach. Pan prezydent usłyszał od nas ten komunikat. Odpowiedział, że decyzji jeszcze nie podjął” – stwierdził Adrian Zandberg, współprzewodniczący partii Razem.

jm/lewica

Redakcja

Poprzedni

ONZ na czarnej liście Izraela

Następny

W szaleństwie jest metoda