– Ekshumacje to tylko gra polityczna, która w dodatku ma odwrócić uwagę od tego, że nie było żadnego wybuchu, nie było żadnego zamachu, a wszystkie teorie Macierewicza i Kaczyńskiego legły w gruzach. Teraz trzeba dać Polakom igrzyska – powiedziała prof. Joanna Senyszyn w programie „Więc Jak?” komentując sprawę ekshumacji ciał ofiar katastrofy smoleńskiej.
Mianem „przykrej pomyłki” określiła Senyszyn pomieszanie szczątków ofiar i przypomniała, iż w przypadku wielu katastrof szczątki bada się przez rok, a w przypadku katastrofy smoleńskiej mieliśmy do czynienia z ogromnym pośpiechem. – Nie można było tego zrobić szybko, bez pomyłek – dodała polityczka.
Prof. Senyszyn na antenie Nowa TV przypomniała, że do pomieszania szczątków doszło nawet w sytuacjach, kiedy rodziny w Rosji potwierdzały tożsamość ofiar. – Ludzie są w strasznych emocjach, nie robią tego na zimno, z wyrachowaniem – podkreśliła. – Patrzą, wydaje się im, że to ich bliski, a potem badania DNA mogą wykazać, że ręka, czy też noga należy do kogoś innego – stwierdziła.