W poniedziałek 19 czerwca w Sosnowcu manifestowaliśmy w obronie ronda Edwarda Gierka, w związku z trwającymi w Sosnowcu konsultacjami społecznymi w sprawie zmian nazw ulic w ramach tzw. „dekomunizacji”.
Wraz z Federacją Młodych Socjaldemokratów na sosnowieckiej „Patelni” przypomnieliśmy zasługi Gierka dla całego Zagłębia Dąbrowskiego, w tym celu przygotowaliśmy min. wystawę „Edward Gierek. Budowniczy Sosnowca”. Podczas rozmów z mieszkańcami namawialiśmy ich do poparcia pomysłu utrzymania dotychczasowej nazwy ronda.
Motorem napędowym akcji był przewodniczący SLD w Sosnowcu Tomasz Niedziela, który podczas spotkania z dziennikarzami przypomniał, iż „Edward Gierek 40 lat temu tchnął w Sosnowcu nowe życie, dzisiaj musimy pomóc zachować o tym pamięć dla następnych pokoleń”.
Akcję wsparli Włodzimierz Czarzasty, przewodniczący SLD oraz sekretarz generalny partii Marcin Kulasek, którzy w tym celu specjalnie przyjechali do Sosnowca. – Trzeba wspierać mądrych ludzi i protestować przeciwko temu, że zmienia się historię na papierze, a nie w rzeczywistości, bo w rzeczywistości przecież Edward Gierek dla tego miasta zrobił wiele – oświadczył podczas spotkania z dziennikarzami Czarzasty.
Smutne jest to, iż niezależnie od wyników konsultacji społecznych i poparcia dla Gierka w Sosnowcu, rondo Edwarda Gierka najprawdopodobniej zniknie z mapy miasta. Może stać się tak za sprawą wojewody Śląskiego z nadania PiS, który może samodzielnie zadecydować o zmianie patrona, o ile w odpowiednim terminie nie zrobi tego Rada Miejska Sosnowca.
