Po dobrym dla SLD sondażu przedświątecznym, Nowy Rok przyniósł również obiecujący dla lewicy wynik sondażowy. Sondaż został wykonany 5 stycznia na zamówienie portalu politykawsieci.pl przez Instytut Badań Rynkowych i Społecznych IBRiS.
W sondażu z końcówki ubiegłego roku respondenci „wycenili” Sojusz Lewicy Demokratycznej na 8 proc. Taki sam wynik uzyskała Nowoczesna – już pod nowym kierownictwem Katarzyny Lubnauer. Chyba po raz pierwszy od czasu porażki wyborczej Zjednoczonej Lewicy w 2015 roku, SLD zajął w sondażu preferencji partyjnych trzecie miejsce. Gwoli ścisłości, dzieląc je z Nowoczesną.
Sondaż IBRiS dla portalu politykawsieci.pl potwierdził, że awans SLD na trzecie miejsce nie był jednorazowy. W tym sondażu Sojusz ma co prawda 1 punkt procentowy mniej, ale również poparcie dla Nowoczesnej okazało się niższe. Obie partie uzyskały po 7 proc. W przeliczeniu na mandaty w Sejmie oznaczałoby to 27 mandatów dla SLD i 23 mandaty dla Nowoczesnej. Mniej mandatów dla Nowoczesnej oznacza, że wynik procentowy SLD uwzględniający miejsce po przecinku jest wyższy niż wynik Nowoczesnej. A więc tym razem już nie ex aequo, ale samodzielnie Sojusz zajmuje trzecią pozycję wśród najsilniejszych partii politycznych roku 2018. Osiągając jednocześnie wynik ponad trzykrotnie lepszy od drugiej partii lewicowej – Razem (2 proc.).
To nie koniec dobrych wiadomości dla SLD, które przyniosło badanie IBRiS. Sondażownia zadała respondentom pytanie, jak pewni są wskazanego wyboru partii politycznej. Wśród wszystkich liczących się partii politycznych wygrał Sojusz Lewicy Demokratycznej. Aż 83 proc. respondentów zadeklarowało swoją pewność co do partii wskazanej w sondażu, wybierając odpowiedź „zdecydowanie pewny”. Dla porównania: „zdecydowanie pewnych” wyborców PiS, PO i Nowoczesnej było odpowiednio 65 proc., 76 proc. i 44 proc. Konkluzja jest jednoznaczna: SLD dysponuje „najtwardszym” elektoratem spośród wszystkich polskich partii. Parta Razem wygrała natomiast ranking „niepewności”. Spośród 2 proc. respondentów, którzy zadeklarowali oddanie głosu na tę partię, aż 60 proc. oceniło, że ich wybór jest „raczej niepewny”.
Relacje pomiędzy SLD i Razem obrazuje kolejne pytanie zadane respondentom: „Na które partie NA PEWNO by Pan/Pani nie zagłosował/-a?”. Jedynie co dziewiąty wyborca SLD (11 proc.) zadeklarował, że z pewnością na partię Razem nie zagłosuje. Tymczasem wśród potencjalnych wyborców Razem, aż blisko połowa (44 proc.) na pewno nie zamierza głosować na SLD. Co ciekawe, Sojusz Lewicy Demokratycznej jest wśród liczących się partii drugim największym „wrogiem” zwolenników Razem, po partii Jarosława Kaczyńskiego. To z pewnością zły prognostyk dla jednoczenia się lewicy.
Przeprowadzając analizę sondażu IBRiS, portal politykawsieci.pl zwraca uwagę na dobrą pozycję SLD. „Dobry wynik SLD potwierdzają też nasze analizy, m.in. stały wzrost liczby nowych fanów oraz wzrost zaangażowania w mediach społecznościowych pokolenia 55+” – pisze politykawsieci.pl.
Na koniec gorsza informacja, tym razem dla całej opozycji. Prawo i Sprawiedliwość nadal deklasuje rywali. Wynik 41 proc. zapewnia PiS 256 mandatów i tym samym bezpieczną większość dla samodzielnych rządów. Hipotetyczna koalicja „antyPiS” (PO+SLD+N+PSL) miałaby w sumie raptem 185 mandatów. Do większości sejmowej brakuje aż 46.