Ostatnie notowanie zaufania do partii politycznych dają SLD 8 procent.
Może wreszcie, po skandalicznych zachowaniach prawicy, byli wyborcy lewicy, zwrócą się ponownie w kierunku SLD. Ta partia popełniła w ostatnich latach wiele błędów. Ale jak patrzę na to, co robi dzisiaj prawica. Na karczemne kłótnie i wyzwiska. Jak widzę padanie na kolana przed kościelną hierarchią, co ma niewiele wspólnego (klęczenie) w wiarą i na te lepkie ręce polityków prawicy, na tłok przy korytach i na odgonienie od tych koryt poprzedniej prawicy i wchodzenie do nich kolejnych chętnych do utuczenia się to mam nadzieję, że duża cześć elektoratu lewicy przejrzy na oczy. W lewicy jest nadzieja, że w kraju zapanuje normalność. Na jednym ze spotkań SLD pewna osoba stwierdzała, że głosowała na polityka PO, bo SLD nie miał szans. Ten wyborca i wielu innych z centrolewicy przyczyniłi się do pchnięcia kraju w ostępy konserwatyzmu, wstecznictwa, separacji od Europy i rządów autorytarnych. To wszystko idzie w złą stronę, ale mam nadzieję, że rozsadek, wiara w postęp i otwarte patrzenie w przyszłość zwycięży. Nadzieja w lewicy. Nawet jak ona jest dzisiaj ułomna to i tak daje większą nadzieję na postęp, a nie gnieżdżenie się w zaścianku Europy. Czego wszystkim na koniec trudnego roku życzę z nadzieją na lepsze jutro dla Polski i lewicy.