8 listopada 2024

loader

Szaleńcy w Sosnowcu

Samorządowcy ze stolicy Zagłębia Dąbrowskiego chcą zdekomunizować ofiarę caratu oraz wybitnego poetę – współtwórcę polskiego futuryzmu.

Absurdalna dekomunizacja patronów polskich ulic trwa. I przybiera częstokroć kuriozalny charakter. Na łamach Trybuna.eu regularnie informujemy o przykładach nieuctwa i/lub ideologicznego zaślepienia samorządowców. Dziś przykład z Sosnowca.
Sosnowieccy radni na liście niesłusznych patronów umieścili m.in. Marcina Kasprzaka (1860 – 1905), robotnika, działacza PPS i SDKPiL, wielokrotnego więźnia władz carskich i pruskich, powieszonego na stokach warszawskiej Cytadeli w 1905 r.
Na liście znalazł się także Bruno Jasieński (na zdjęciu) – wybitny poeta, współtwórca polskiego futuryzmu, autor m.in. „Buta w butonierce”, „Słowa o Jakubie Szeli”, „Ziemi na lewo”, „Balu manekinów”. Jasieński był członkiem Komunistycznej Partii Polski. Na fali czystek stalinowskich został rozstrzelany w Moskwie w 1938 r.
Zapewne sosnowieckim radnym twórczość Jasieńskiego nie jest znana i nie wiedzą, jakie jest jej znaczenie polskiej kultury. Po prostu w Wikipedii przy jego nazwisku zobaczyli słowo „komunizm” i postanowili wykreślić nazwisko Jasieńskiego z przestrzeni publicznej. Nazwiska Jasieńskiego nie da się jednak wykreślić z polskiej kultury.

trybuna.info

Poprzedni

Przeciwko „deformie”

Następny

SLD w Świdniku