Historyk na usługach PiS-u Jan Żaryn powiedział w Polsacie, że będą bezwzględnie likwidować pomniki upamiętniające Armię Czerwoną. Oświadczył, że …”oddawanie czci Armii Czerwonej to tak, jakbyśmy oddawali cześć SS-manom czy gestapo”…
Przypomnę, że hitlerowcy zlikwidowali struktury naszego państwa, wymordowali kilka milionów Polaków i zamierzali doprowadzić, najpierw do marginalizacji, a potem likwidacji Polskiego Narodu. Po rozgromieniu hitlerowców przez Armię Czerwoną odbudowano struktury Państwa Polskiego. PRL była uznawana przez wszystkie kraje na świecie. Wtedy Polska nie była krajem do końca suwerennym, ale była Polską. Gdyby nie Armia Czerwona Polski by nie było, ale dla Żaryna to wszystko gówno warte. Uważa, że SS-mani i Armia Czerwona to to samo. Tylko czekać, jak IPN zacznie ścigać za kolaborację resztki kombatantów z I i II Armii Wojska Polskiego, a potem ich rodziny.
Oto esencja pisowskiego polactwa, fałszu i nienawiści w najgorszym wydaniu.
