3 maja 2024

loader

Żydówka pomogła

To Matka Boska zażegnała kryzys parlamentarny – tak przynajmniej twierdzi minister obrony… Niech więc opozycja przestanie triumfować! To, że w Sejmie zapanował spokój, to w żadnej mierze nie jej zasługa. To w ogóle nie jest zasługa sił ziemskich, a nadprzyrodzonych. Antoni Macierewicz jest tego pewien. A człowiek, który jest Ministrem Obrony Narodowej, nie może się mylić.

Macierewicz powiedział w TV Trwam, że „nie byłoby tak skutecznego i szybkiego działania, które zrealizowało kierownictwo PiS, gdyby nie obecność kierownictwa Prawa i Sprawiedliwości 23 grudnia 2016 roku przed ołtarzem, przed obrazem Matki Boskiej Częstochowskiej. Nie ma wątpliwości, że ta nasza modlitwa wspólna wówczas była dobrym znakiem, dobrą zapowiedzią, jednym z wielu skutecznych decydujących działań, które zaowocowały dniem dzisiejszym”, zaś posłowie opozycji „powinni zniknąć jako działacze publiczni, ludzie polskiej kultury, sztuki, bo po prostu Polsce szkodzą. Z Panem Bogiem”…
To już kolejny raz po Cudzie nad Wisłą i obronie Jasnej Góry przed Szwedami, gdy Matka Boska w ostatniej chwili uratowała Polskę przed zagładą z rąk wrażych sił. Z pewnością była na sali sejmowej, gdy głosowano Trybunał Stanu dla polityków PiS i to pomimo, że jej syn nie był wtedy jeszcze oficjalnie intronizowany na króla Polski.

trybuna.info

Poprzedni

Pierwsze rozdanie

Następny

Przyznał się do dopingu