Tenisiści z Australii Matthew Ebden i Max Purcell triumfowali w grze podwójnej wielkoszlemowego Wimbledonu. W sobotnim finale pokonali broniących tytułu Chorwatów Nikolę Mektica i Mate Pavica 7:6 (7-5), 6:7 (3-7), 4:6, 6:4, 7:6 (10-2). Spotkanie trwało ponad cztery godziny.
Ebden i Purcell rozstawieni byli z numerem 14. Mektic i Pavic grali natomiast z „dwójką”.
To największy sukces w karierze obu Australijczyków. 34-letni Ebden i dziesięć lat młodszy Purcell siły połączyli w drugiej części poprzedniego sezonu. Do wielkoszlemowego finału udało im się dojść na początku tego roku w Australian Open, ale wówczas decydujący mecz przegrali.
W Londynie spisywali się rewelacyjnie. W drodze do triumfu pokonali nie tylko broniących tytułu Chorwatów, ale także najwyżej rozstawionych Amerykanina Rajeeva Rama i Brytyjczyka Joe’ego Salisbury’ego, z którymi uporali się w półfinale.
Tak triumf na kortach w Londynie skomentował zaraz po finale Max Purcell: „Myślałem, że odpadniemy w pierwszej rundzie. A właśnie wygraliśmy Wimbledon! Czy może być coś lepszego?
Wtórował mu jego partner Matthew Ebden: „Muszę podziękować swojemu partnerowi Maxowi. Zrobiłeś świetną robotę. Ostatni set to głównie twoja zasługa. Ten cały turniej był niesamowity. Dziękuję naszym przeciwnikom. Byli najlepsi przez ostatnie sezony. Mieliśmy mnóstwo szczęścia, że dzisiaj wygraliśmy ten mecz. Dziękuję też publiczności. Dodaliście nam skrzydeł w 3. secie i w tie-breaku. Bez was nie zdobylibyśmy tego trofeum. Dziękuję”.
pau/pap