Urząd Ochrony Konkurencji i Konsumentów podjął postępowanie wyjaśniające dotyczące opłat pobieranych od firm bukmacherskich przez PZPN i inne związki sportowe za wykorzystywanie wyników organizowanych przez nie rozgrywek.
UOKiK zaznaczył, że zajął się tą sprawą po skargach na działania PZPN. Skarżący podkreślali, że firmy bukmacherskie muszą płacić tej organizacji za udostępnienie wyników organizowanych przez nią rozgrywek piłkarskich stałą stawkę wynoszącą pół procenta całkowitych przychodów brutto. Wątpliwości w tym kontekście budzi fakt, że kwota pobierana przez PZPN jest ustalana w oparciu o całkowite przychody firm bukmacherskich, niezależnie od tego, czy zostały one wypracowane w zakładach organizowanych przez PZPN, czy też na inne wydarzenia sportowe. Kwota nie zmienia się również w przypadku, gdy firma bukmacherska chciałby wykorzystywać tylko wyniki niektórych rozgrywek, na przykład tylko ekstraklasy i reprezentacji Polski.
UOKiK zaznacza, że zgodnie z prawem antymonopolowym podmiot mający pozycję dominującą na danym rynku nie może wykorzystywać jej na niekorzyść swoich konkurentów, kontrahentów czy konsumentów. Przyjmując zasadę, że firmy bukmacherskie nie mogą wykorzystywać wyników wydarzeń sportowych bez zgody organizatorów rozgrywek, który ma prawo pobierać za to opłaty, UOKiK chce sprawdzić, czy sposób ustalania opłat nie jest efektem nadmiernie silnej pozycji rynkowej związków sportowych.
W 2017 roku PZPN odnotował 208,6 mln złotych wpływów statutowych, a w 2018 ponad 240 mln złotych. W przypadku udowodnienia praktyk ograniczających konkurencję UOKiK może nałożyć karę finansową do 10 procent obrotu.