1 grudnia 2024

loader

Całe mistrzostwa w Polsce

Tegoroczny mistrz Europy na żużlu zostanie wyłoniony tylko na polskich torach

Organizatorzy indywidualnych mistrzostw Europy na żużlu (SEC) poinformowali w miniony poniedziałek, że wszystkie rundy tegorocznej edycji europejskiego czempionatu zostaną rozegrane na polskich torach. Pięć turniejów ma się odbyć w lipcu na torach w Toruniu (dwukrotnie), Rybniku, Gnieźnie i Bydgoszczy.

Większość organizatorów wydarzeń sportowych musiała z powodu pandemii koronawirusa zmienić plany. Niektóre imprezy odwołano, inne przełożone, a niektórym zmieniono formułę. Na to ostatnie z rozwiązań zdecydowali się m.in. organizatorzy Indywidualnych Mistrzostw Europy w jeździe na żużlu. „Wszystkie rundy tegorocznego SEC odbędą się w Polsce” – poinformowali w miniony poniedziałek.
Lista startowa mistrzostw Europy, które zostaną rozegrane pod oficjalną nazwą TAURON SEC 2020, wygląda następująco: 1. Mikkel Michelsen (Dania) 2. Grigorij Laguta (Rosja) 3. Leon Madsen (Dania) 4. Kacper Woryna (Polska) 5. Bartosz Smektała (Polska) 6. Andrzej Lebiediew (Łotwa) 7. Nicki Pedersen (Dania) 8. Vaclav Milik (Czechy) 9. Krzysztof Kasprzak (Polska) 10. Michael Jepsen Jensen (Dania) 11. Robert Lambert (W. Brytania) 12. Andriej Kudriaszow (Rosja) 13. Kai Huckenbeck (Niemcy) 14. David Bellego (Francja) 15. Peter Ljung (Szwecja).
„Szukaliśmy nowych rozwiązań i udało się wypracować najlepszy, naszym zdaniem, plan. Forma zmagań przyjęta wcześniej musiała ewoluować, stąd pomysł, żeby wszystkie rundy odbyły się w Polsce. Udało nam się zbudować schemat, który daje zawodnikom możliwość rywalizacji o tytuł Indywidualnego Mistrza Europy. Mimo trudności związanych z epidemią zrobiliśmy to przy współudziale partnerów, którym serdecznie dziękuję za zaangażowanie się w ten projekt” – powiedział Prezes Zarządu One Sport Sp. z o.o., organizatora cyklu SEC, Karol Lejman.
W tegorocznych zmaganiach udział wezmą mistrzowie z poprzednich lat: Duńczycy Leon Madsen i Nicki Pedersen oraz Łotysz Andrzej Lebiediew. Nie zabrakło także medalistów cyklu SEC, Rosjanina Grigorija Łaguty, Czecha Vaclava Milika, Brytyjczyka Roberta Lamberta czy Krzysztofa Kasprzaka. Stawkę tegorocznych zmagań uzupełnią Kacper Woryna, Bartosz Smektała, Duńczyk Michael Jepsen Jensen, Rosjanin Andriej Kudriaszow, Niemiec Kai Huckenbeck, Francuz David Bellego oraz Szwed Peter Ljung.
Tytułu mistrzowskiego bronić będzie Mikkel Michelsen. Duński żużlowiec w oficjalnej wypowiedzi nie krył zadowolenia z tego faktu: „To oczywiste, że jestem szczęśliwy, że będę mógł bronić tytułu zdobytego przed rokiem. Obawiałem się, że tegoroczny TAURON SEC z powodów epidemii może się nie odbyć. Cieszę się też z tego, że wszystkie rundy odbędą się w lipcu. W tym sezonie nie będziemy zbyt zapracowani. W Danii, Anglii czy Szwecji nie ma jeszcze planów co do startu rozgrywek, dlatego zawody w środku tygodnia z taką częstotliwością to świetny pomysł. Moje przygotowania nie zmieniły się w porównaniu z poprzednimi sezonami. Większość czasu podczas kwarantanny spędziłem ćwicząc, żeby być w najlepszej możliwej dyspozycji po powrocie na tor. Z niecierpliwością czekam już na rozpoczęcie zmagań i postaram się ponownie stanąć na najwyższym stopniu podium”.
Rywalizacja o miano najlepszego żużlowca Starego Kontynentu rozpocznie się 4 lipca na Motoarenie w Toruniu. Cztery dni później, 8 lipca, żużlowcy zmierzą się w Bydgoszczy, następnie 15 lipca w Gnieźnie, a 22 lipca w Rybniku. Na wielki finał żużlowcy wrócą do Toruniu i to na tamtejszym torze 29 lipca poznamy mistrza Europy 2020.
Takie rozwiązanie wymusiła pandemia koronawirusa. To z jej powodu odwołane zostały rundy eliminacyjne oraz SEC Challenge, które miały wyłonić stawkę zawodników uprawnionych do walki o tytuł mistrza naszego kontynentu. „Poprosiliśmy krajowe federacje o wyselekcjonowanie dwóch kandydatów do udziału w tegorocznych zmaganiach. Mieliśmy do zaoferowania pięć miejsc, bo jak wiadomo, pierwsze pięć należy do najlepszych zawodników poprzedniej edycji. Stworzyliśmy ranking zawodników z ostatnich trzech lat, który opierał się na liczbie zdobytych punktów, średniej biegowej oraz sukcesach w tych sezonach” – wyjaśnił zasady doboru zawodników przewodniczący Komisji Wyścigów Torowych FIM Europe Piotr Szymański.
Organizatorom TAURON SEC 2020 pozostaje mieć nadzieję, że do lipca rosnąca ostatnio w Polsce fala zakażeń koronawirusem znacząco osłabnie. Bo bez kibiców imprezy żużlowe przestają być opłacalne.

Jan T. Kowalski

Poprzedni

Na przekór pandemii

Następny

Serena Williams jest dumna z męża

Zostaw komentarz