Francuski żeglarz Charles Caudrelier wygrał prestiżowe regaty transatlantyckie samotników Route du Rhum, pokonując trasę z bretońskiego portu Saint-Malo do Pointe-a-Pitre na Gwadelupie w rekordowym czasie 6 dni, 19 godzin i 47 minut.
Poprzedni rekord należał od 2018 roku do jego rodaka Francixa Joyona i był gorszy o blisko dobę (7 dni, 14 godzin i 21 minut). Na finiszu regat doszło jednak do tragedii. Jak poinformował agencję AFP prokurator z Pointe-a-Pitre, przewróciła się jedna z łodzi towarzyszących zawodnikom i dwie osoby zginęły. Wszczęto śledztwo w sprawie nieumyślnego spowodowania śmierci. Według lokalnych mediów na pokładzie łodzi podążającej za Caudrelierem znajdowało się kilkanaście osób. Musiała ona – jak wszyscy zawodnicy – okrążyć wyspę przed przekroczeniem linii mety w Pointe-a-Pitre.
48-letni Caudrielier jest doświadczonym żeglarzem, ma w dorobku wiele trofeów w regatach załogowych (m.in. trzy zwycięstwa w Transat Jacques Vabre i dwa w Volvo Ocean Race), ale po raz pierwszy odniósł zwycięstwo w rejsie indywidualnym. „Bardzo chciałem wygrać ten wyścig. Marzyłem o tym od dziecka” – powiedział na mecie. Francuz startował na trimaranie „Maxi Edmond de Rothschild”, mającym 32 metry długości i 23 metry szerokości, zwodowanym w 2017 roku i specjalnie zaprojektowanym do tego typu rejsów. Regaty Route du Rhum (Rumowy Szlak) odbywają się co cztery lata począwszy od 1978 roku.
bnn/pap