Nasi młodzi siatkarze w rozgrywanych w Czechach mistrzostwach świata do lat 21 przez fazę grupową przeszli bez straty seta. W następnej rundzie o awans do półfinału rywalizować będą z ekipami Iranu, Chin i Kuby.
Oprócz Polaków w swoich grupach triumfowali Rosjanie, Irańczycy oraz Brazylijczycy. Do najlepszej ósemki turnieju awansowali również Kanadyjczycy, Kubańczycy, Argentyńczycy oraz Chińczycy. Biało-czerwoni prowadzeni przez trenera Sebastiana Pawlika w drugiej rundzie mistrzowskich zmagań zaczęli rywalizację od meczu z Chinami, który wygrali 3:2. W środę zagrają z Kubańczykami, a w czwartek z Iranem. W powszechnej opinii są faworytami do awansu, ale dwa stracone sety w starciu z Chinami troch niepokoją. „Jedyną rzeczą, którą musimy poprawić w kolejnych meczach, to koncentracja. Jeżeli poprawimy ten element, to będzie jeszcze lepiej” – zapewnia kapitan polskiej drużyny Jakub Kochanowski. W drugiej grupie będą rywalizowały ekipy Brazylii, broniącej tytuły Rosji oraz Argentyna i Kanada.
W fazie grupowej najlepiej wypadły zespoły Polski, Rosji i Brazylii, które przez tą część rozgrywek przeszły jak burza, zdobywając komplety punktów i nie tracąc choćby jednego seta. W grupie C rywalizacja była bardziej wyrównana, ale ostatecznie do kolejnej fazy awansowały zespoły Iranu i Argentyny, które w pokonanym polu pozostawiły drużyny Włoch i Ukrainy. Z turniejem pożegnały się też ekipy Czech, Maroka (grupa A, z której awansowały Polska i Kanada), Turcji i USA (grupa B, z której awansowały Rosja i Kuba) oraz Japonia i Egipt z grupy D, z której awansowały Brazylia i Chiny.
Przypomnijmy, że na czeskich parkietach mistrzowskiego tytuły broni reprezentacja Rosji.
