7 listopada 2024

loader

Facet grał jako siatkarka

W siatkarskim światku w Azji wybuchła potężna afera gdy wyszło na jaw, że Aprilia Manganang, jedna z najlepszych siatkarek reprezentacji Indonezji, została potwierdzona jako biologiczny mężczyzna.

Temat płci Aprilii Manganang budził kontrowersje od dawna. Przy okazji większych imprez inne reprezentacje domagały się od organizatorów przeprowadzenia u zawodniczki ekipy Indonezji testów na określenie płci. Z różnych przyczyn tego nie robiono i tak Manganang regularnie pojawiała się na parkiecie. Sportową karierę zakończyła w ubiegłym roku, dość wcześnie, bo w wieku ledwie 28 lat. W ubiegłym tygodniu gruchnęła jednak wiadomość, że Manganang przeszła w szpitalu w Dżakarcie korektę płci i teraz jest w pełni biologicznym mężczyzną.
Jak to zatem możliwe, że przez te wszystkie lata mógł uchodzić za siatkarkę? Okazało się, że wcześniej cierpiał na niezwykle rzadką chorobę zwaną spodziectwem. Jest to deformacja narządów płciowych, której na ogół doświadczają chłopcy. U Aprilii odkryto spodziectwo dopiero niedawno, gdy postanowiła wstąpić do wojska. Podczas obowiązkowych badań w szpitalu wojskowym Gatot Subroto przeprowadzono u niej badania urologiczne i hormonalne, które potwierdziły, że jest mężczyzną. Manganang przeszedł operację korekcyjną, a następnie zmienił w dokumentach płeć. „Teraz jestem bardzo szczęśliwy” – powiedział podczas konferencji prasowej.
W siatkarskim środowisku w Azji wybuchła jednak potężna awantura i pojawiły się żądania anulowania wyników wszystkich meczów reprezentacji Indonezji w siatkówce kobiet. Oburzenie wzrosło jeszcze bardziej po informacji ujawnionej przez szefa sztabu indonezyjskiej armii generał Andika Perkasa, że Manganang urodził się jako mężczyzna i nie jest osobą transseksualną. Jako siatkarka Aprilia budziła podziw imponującym wyskokiem oraz siłą z jaką zbijała piłkę. Z mierzącą 170 cm Manganang w składzie Indonezja wywalczyła m.in. srebrny i brązowy medal na igrzyskach Azji południowo-wschodniej w 2015 i 2017 roku.

Jan T. Kowalski

Poprzedni

Milik nie zagra z Anglią?

Następny

Iga Świątek odmówiła Celtowi

Zostaw komentarz