Słynny amerykański aktor i producent filmowy Will Smith zamierza nakręcić film o Michaelu Jordanie. Nie będzie to jednak opowieść o wyczynach genialnego koszykarza w lidze NBA.
Will Smith jest w amerykańskiej branży filmowej postacią nietuzinkową. Aż czternaście z dziewiętnastu filmów w których zagrał (m.in. Dzień Niepodległości, Faceci w czerni, Wróg publiczny, Ja Robot, Ali, Jestem legendą) osiągnęło zyski przekraczające kwotę 100 milionów dolarów, zaś kolejne cztery obrazy z jego udziałem wygenerowały zyski powyżej 500 milionów dolarów. Globalny dochód wszystkich filmów, w jakich wystąpił Smith, przekroczyły kwotę 5,5 miliarda dolarów. W 2004 roku znalazł się na liście 40 najbogatszych osób w Stanach Zjednoczonych, które nie ukończyły 40 roku życia. Magazyn „Forbes” uznał Smitha za najlepiej zarabiającego aktora na świecie, z rocznym dochodem powyżej 80 milionów dolarów.
I ten właśnie facet zapragnął nadepnąć na odcisk jednemu z najlepszych koszykarzy w historii Michaelowi Jordanowi, miliarderowi, ikonie amerykańskiego sportu. Dlatego, że tematem filmu, którego jest producentem nie będzie błyskotliwa kariera Jordana w lidze NBA. A byłoby o czym nakręcić film, bo legendarny gracz Chicago Bulls o wymownym boiskowym przydomku „Air”, zapisał się w historii koszykówki złotymi zgłoskami. Will Smith chce jednak w swoim filmie opowiedzieć historię dwuletniego (1993-1995) „romansu” Jordana z baseballem. Ten epizod w jego życiu jest stosunkowo mało znany. Po 9 latach gry w najlepszej lidze świata „Air” przerwał koszykarska karierę i w 1994 roku postanowił spróbować sił jako baseballista zespołu Chicago White Sox. Niestety, jego umiejętności w tym sporcie okazały się niewystarczające do gry w lidze MLB i mimo słynnego nazwiska musiał występować w niższej klasie rozgrywkowej w drużynie Birmingham Barons. W jej barwach rozegrał 127 meczów, w których uzyskał 46 punktów i zdobył 30 baz. Później, także bez większych sukcesów, reprezentował zespół Scottsdale Scorpions. Potem wrócił do koszykówki i zdobył jeszcze w latach 1996-1998 trzy mistrzowskie tytuły w NBA. „Air” Jordan nie pochwala więc pomysłu nakręcenia filmu o jego niezbyt udanej przygodzie z baseballem. Jego realizacji jednak nie zablokuje, bo Smith znany jest z uporu w realizacji swoich celów.