8 listopada 2024

loader

Kerber nową królową tenisa

Tegoroczny wielkoszlemowy US Open przyniósł wielką zmianę w hierarchii kobiecego tenisa, bo półfinałowa porażka z Czeszką Karoliną Pliskovą zakończyła czteroletnią dominację Amerykanki Sereny Williams w rankingu WTA.

Turniej w Nowym Jorku wygrała reprezentantka Niemiec Angelique Kerber i od poniedziałku to ona będzie numerem 1 w rankingu WTA. Jej sukces nie jest dziełem przypadku. Ten rok dla startującej w barwach Niemiec Polki jest najlepszym w karierze. 28-letnia tenisistka, trenująca na co dzień i mieszkająca w Puszczykowie pod Poznaniem, wygrała dwa wielkoszlemowe turnieje (wcześniej triumfowała w styczniowym Australian Open), a w jednym dotarła do finału (w Wimbledonie uległa Serenie Williams). Ponadto w igrzyskach olimpijskich w Rio de Janeiro Kerber wywalczyła srebrny medal.
Przed rozpoczęciem US Open było wiadomo, że tylko reprezentantka Niemiec może zakończyć trwającą od 186 tygodni dominację Sereny Williams w rankingu WTA. Amerykańska gwiazda mogła utrzymać pierwsze miejsce, ale musiała wygrać turniej. Miała jednak pecha, bo w ćwierćfinałowej potyczce z Rumunką Simoną Halep nadwyrężyła kolano i w półfinałowym pojedynku z rewelacją turnieju Czeszką Karoliną Pliskovą (nigdy wcześniej nie udało jej się przebrnąć przez trzecią rundę Wielkiego Szlema) nie była w stanie normalnie poruszać się po korcie. Porażka kosztowała ją utratę pierwszego miejsca w rankingu i szansy na wyprzedzenie legendarnej niemieckiej tenisistki Steffi Graf w liczbie tygodni spędzonych na fotelu liderki tego zestawienia. W klasyfikacji wszech czasów obie zatrzymały się na liczbie 186 tygodni i tego wyniku inna zawodniczka długo nie pobije.
W sobotnim finale Andżelika Kerber pokonała Karolinę Pliskovą 6:3, 4:6, 6:4. „Wszystko zaczęło się właśnie tu, w Nowym Jorku, w 2011 roku, bo wtedy po raz pierwszy w życiu dotarłam do wielkoszlemowego półfinału, będąc 92. zawodniczką w rankingu WTA. A teraz pięć lat później stoję tu i trzymam w rękach trofeum za zwycięstwo. Kiedy byłam dzieckiem śniłam o tym, że pewnego dnia zostanę liderką światowej listy i wygram Wielkiego Szlema. Dzisiaj moje sny się spełniły” – powiedziała Kerber. Oprócz pucharu lubiana także w Polsce „Angie” przywiezie też do Puszczykowa czeka na 3,5 mln dolarów. Pokonana przez nią Pliskova zarobiła połowę tej kwoty, ale dzięki znakomitej postawie w turnieju w najnowszym notowaniu rankingu WTA awansuje na najwyższe w karierze szóste miejsce. Przed nią w Top 5 znajdą się natomiast Kerber, Williams, Garbine Muguruza, Radwańska i Halep.
W niedzielnym finale singla mężczyzn zmierzyli się Serb Novak Djoković i Szwajcar Stan Wawrinka (ich pojedynek zakończył się po zamknięciu wydania).

trybuna.info

Poprzedni

Koleżanka wypaplała sekret?

Następny

Polak nadal liderem LGP