Piłkarska reprezentacja USA poniosła drugą porażkę w rundzie finałowej eliminacji mistrzostw świata w strefie CONCACAF i zajmuje ostatnie miejsce.
Wcześniej prowadzeni przez niemieckiego trenera Juergena Klinsmanna Amerykanie przegrali z Meksykiem 1:2, ale dopiero ich wtorkowa klęska 0:4 w meczu z Kostaryką wywołała za oceanem poruszenie. Reprezentacja Stanów Zjednoczonych nie przegrał różnicą czterech bramek od 1980 roku, kiedy to uległa Meksykanom 1:5. Klinsmann po wpadce z Kostaryką szczerze przyznał: „Ta porażka mocno mnie zabolała, bo sie jej nie spodziewałem”.
W amerykańskich mediach natychmiast rozgorzała dyskusja, czy nie jest to już właściwy moment, żeby dokonać zmiany selekcjonera kadry. Sam Klinsmann do dymisji podawać się nie zamierza, a prezydent piłkarskiej federacji USA Sunil Gulati też póki co takiej potrzeby nie widzi. „Nie będziemy podejmować żadnych pochopnych decyzji, ale sytuacja jest taka, że musimy przeanalizować z trenerem i nasze położenie” – zapowiedział jednak Gulati.W innych spotkaniach2. kolejki spotkań w strefie CONCACAF Honduras wygrał z Trynidadem i Tobago 3:1, a Panama zremisował z Meksykiem 0:0. Rywalizacja w systemie mecz i rewanż zakończy sie po 10 kolejkach. Trzy najlepsze drużyny awansują bezpośrednio do mistrzostw świata, a czwarta zagra w barażu interkontynentalnym.
