Zespół SSC Napoli odwiedził podczas treningu Diego Maradona. Legendarny argentyński piłkarz wiedział, że w jego dawnym zespole gra dwóch Polaków.
Najsłynniejszy piłkarz neapolitańskiego klubu w całej jego historii wciąż żywo interesuje się jego losami i doskonale zna graczy obecnie w nim występujących. Przekonali się o tym dwaj reprezentanci Polski. „Bardzo podoba mi się gra Piotra Zielińskiego. Gdy jeszcze Arkadiusz Milik wróci do zdrowia, to Napoli z pewnością stanie się drużyną, której rywale będą musieli się bać. Uważam, że Napoli z Milikiem w składzie, ale znajdującym się w formie sprzed kontuzji, może zagrozić nawet Realowi. Spodziewam się bardzo otwartego meczu. Niech w Madrycie nie będą tacy pewni, że już wyeliminowali Napoli. Wielu popełniło ten błąd, a po meczach mogło tylko płakać” – stwierdził „Boski Diego”. Maradona dodał też, że drużyna z Neapolu nie powinna rezygnować z walki o mistrzostwo Woch. „Kibice w tym mieście zasługuj na scudetto, dlatego klub nie może się nastawiać się na zajęcie trzeciego miejsca” – apelował argentyński gwiazdor.
Napoli z Maradoną w składzie potrafiło zdobyć mistrzostwo Włoch, chociaż poza nim nie miało w kadrze więcej wybitnych graczy. Ale tacy futbolowi geniusza jak „Boski Diego” rodzą się raz na sto lat. Milik i Zieliński mają więc trudne zadanie.