8 listopada 2024

loader

Nadal mistrzem French Open

Roland Garros/Facebook

Hiszpan triumfował po raz 14. we French Open, a łącznie po raz 22. w turnieju wielkoszlemowym. W finale w Paryżu Nadal wygrał z Norwegiem Casperem Ruudem 6:3, 6:3, 6:0.

Obaj tenisiści zmierzyli się ze sobą po raz pierwszy. Nadal, specjalista od gry na kortach ziemnych, był rozstawiony w Paryżu z numerem piątym, a Ruud – z ósmym.

Norweg w 1/8 finału wyeliminował Huberta Hurkacza.

Dotychczasowy dorobek Nadala oraz jego świetna gra w tym roku w Paryżu (w ćwierćfinale wyeliminował lidera światowego rankingu i broniącego tytułu Serba Novaka Djokovica) powodowały, że był zdecydowanym faworytem finału. Hiszpan z tej roli wywiązał się bez zarzutu. W pierwszym secie szybko osiągnął przewagę i po kilkunastu minutach prowadził 4:1. Ostatecznie wygrał go 6:3. Takim samym wynikiem zakończyła się druga partia, ale miała znaczenie ciekawszy przebieg. Tym razem to Ruud zaczął od prowadzenia 3:1, ale później nie miał w meczu już nic do powiedzenia. Norweg przegrał aż 11 gemów z rzędu i w efekcie spotkanie zakończyło się po dwóch godzinach i 18 minutach.

Nadal ma w dorobku rekordowe 22 tytuły wielkoszlemowe. Aż 14-krotnie triumfował we French Open, poprzednio w 2020 roku.

Na terenie obiektu imienia Rolanda Garrosa w ubiegłym roku odsłonięto jego pomnik. Przed statuą, na trzech szklanych panelach wypisane są daty i wyniki jego finałowych zwycięstw. Na dwóch pierwszych znajduje się po pięć wpisów, a na ostatnim trzy. Teraz dojdzie czwarty i teoretycznie pozostaje miejsce na jeszcze jeden.

„Nie wiem, co przyniesie przyszłość, ale zapewniam, że na pewno będę walczył” – podkreślił Nadal.

Hiszpan od dłuższego czasu zmaga się z przewlekłą kontuzją stopy i nawet w tym roku wyłączyła go z gry na kilka tygodni. Już wcześniej zapowiedział, że nie wystartuje w kolejnej tegorocznej wielkoszlemowej imprezie – Wimbledonie (27 czerwca – 10 lipca). Czas ten chce przeznaczyć na leczenie.

„Dziękuję całemu mojemu sztabowi i wszystkim bliskim, którzy ciągle niesamowicie mnie wspierali. Bez was pewnie już bym zakończył karierę” – podkreślił.

23-letni Ruud po raz pierwszy w karierze wystąpił w finale wielkoszlemowej imprezy.

„Ten finał był dla mnie prawdziwym zaszczytem. Rafa, wszyscy wiedzą jak wielkim jesteś mistrzem” – powiedział Norweg.

BN

Redakcja

Poprzedni

Walia jedzie na Mundial

Następny

Serial dla fanów polityki wraca na Netflix