30 listopada 2024

loader

Nowa organizacja bokserska

fot. world boxing

Grupa federacji, w tym ze Stanów Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, ogłosiła w czwartek powstanie nowej światowej organizacji bokserskiej – World Boxing, która będzie zabiegać o uznanie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. Działająca obecnie w boksie amatorskim IBA jest od lat w sporze z MKOl.

Wśród założycieli World Boxing są federacje, które już ogłosiły bojkot tegorocznych mistrzostw świata mężczyzn i kobiet organizowanych przez Międzynarodową Federację Bokserską (IBA), zawieszoną przez MKOl od 2019 roku. Liderzy zarejestrowanego w Szwajcarii World Boxing powiedzieli na konferencji prasowej, że będą zabiegać o uznanie Międzynarodowego Komitetu Olimpijskiego. „Myślę, że wszyscy wiemy, iż nadszedł czas na zmianę. Albo przynajmniej nadszedł czas na inną opcję – taką, która nadaje priorytet ruchowi olimpijskiemu” – powiedział prezes USA Boxing Tyson Lee.

Skontaktowaliśmy się w czwartek z Polskim Związkiem Bokserskim ws. jego ewentualnego udziału w World Boxing, ale na razie nie otrzymała jeszcze odpowiedzi. Jak napisała agencja Reuters, tymczasowy zarząd World Boxing będzie nadzorowany przez Brytyjczyka Simona Toulsona, doświadczonego działacza m.in. ruchu olimpijskiego.

Są w nim przedstawiciele z Niemiec, Wielkiej Brytanii, Holandii, Nowej Zelandii, Filipin, Szwecji i Stanów Zjednoczonych. Zarząd i prezes – już na stałe – zostaną wybrani na kongresie inauguracyjnym w listopadzie.

Toulson powiedział, że do tej pory koncentrowano się na zarejestrowaniu stowarzyszenia zgodnie z prawem szwajcarskim, a nie skontaktowano się jeszcze z MKOl w sprawie uznania, co może zająć nawet dwa lata. Jak dodał, World Boxing nie walczył z IBA i nie chciał, aby sytuacja „stała się nieprzyjemna (…)”. „IBA może rzucić nam wyzwanie, jeśli zechce” – powiedział. „Z prawnego punktu widzenia mamy wolne stowarzyszenie w Szwajcarii (…). Nie sądzę, abyśmy byli zaniepokojeni jakimkolwiek wyzwaniem prawnym ze strony IBA” – dodał.

Toulson powiedział również, że nie ma żadnych przeszkód, aby jakakolwiek (krajowa) federacja była członkiem obu tych organów. Od kilku lat trwa spór pomiędzy MKOl i rządząca dotychczas pięściarstwem amatorskim Międzynarodową Federacją Bokserską. IBA to organizacja powołana w miejsce federacji boksu amatorskiego (AIBA). Jej prezesem jest Rosjanin Umar Kremlow, a największym sponsorem – rosyjski koncern Gazprom. Międzynarodowa federacja została zawieszona przez MKOl w 2019 roku z powodu spraw związanych z zarządzaniem, finansami, sędziowaniem i kwestiami etycznymi.

MKOl nie zaangażował IBA w prowadzenie zawodów bokserskich w igrzyskach olimpijskich w Tokio w 2021 roku, a także odsunął tę organizację z procesu kwalifikacji do igrzysk w Paryżu 2024. Boks – w oczekiwaniu na reformy – nie znalazł się we wstępnym programie igrzysk w Los Angeles w 2028 roku. Napięte stosunki między MKOl a IBA pogorszyły się jeszcze bardziej po inwazji Rosji na Ukrainę w lutym 2022 roku. 

PAU/pap

Redakcja

Poprzedni

Złodziej tkwi w aplikacji?

Następny

Gdzie mamy związki zawodowe