Aron Einar Gunnarsson, kapitan piłkarskiej reprezentacji Islandii, został współwłaścicielem kompleksu Spa, którego goście kapią się w piwie.
Piwne Spa działa w Arskogarsandur i cieszy się wielkim zainteresowaniem. Goście podczas kąpieli popijają oczywiście piwo, które rurami dostarczane jest do ośrodka z pobliskiego browaru. Islandzkie media pełne są zdjęć Gunnarssona pluskającego się w balii pełnej piwa z kuflem w ręku. Filmik promocyjny z jego udziałem zamieszczony w mediach społecznościowych obejrzało już ponad 22 miliony osób na całym świecie. Uwielbiany przez Islandczyków lider ich drużyny narodowej kupił 10 procent akcji, bo jak stwierdzi „piwo to narodowy napój Islandii, a kąpiel w nim ma liczącą już kilkaset lat tradycję”. Zdaniem piłkarza tak piwna kąpiel nie tylko rewitalizuje skórę, lecz także znakomicie wpływa na regenerację organizmu po wysiłku sportowym”.
Islandzka prasa pisze, że jego inwestycja nie wzbudziła u rodaków żadnych kontrowersji, a jeśli coś ich wzburzyło w zachowaniu występującego na co dzień w zespole Cardiff City piłkarza, to chyba tylko zgolenie przez niego słynnej „brody wikinga”, którą zrobił furorę podczas Euro 2016 we Francji. Nie wyrzucił jej jednak, tylko zrobił z niej przynęty na ryby , wplatając we włosy kawałki materiału w kolorach islandzkiej flagi”. Patriota…
