Chris Wheatley z portalu goal.com zamieści na Twitterze statystykę dokonań Wojciecha Szczęsnego i Petra Cecha w tym sezonie. Polski bramkarz, który chce wrócić do Arsenalu, wypada korzystniej od czeskiego weterana.
Szczęsny niemal w każdym elemencie bramkarskiego rzemiosła wypada lepiej od Cecha. W 35 występach w AS Roma Polak aż 14 razy zachowywał czyste konto i pod tym względem należy do najlepszych w pięciu najsilniejszych europejskich ligach. Ponadto obronił dwa rzuty karne (na cztery podyktowane przeciwko jego drużynie) i zaliczył blisko 77 procent celnych podań. Cech w tych porównaniach wypada znacznie gorzej i naprawdę trudno pojąć, dlaczego Szczęsny musiał ustąpić mu miejsca. Menedżer „Kanonierów” Arsene Wenger ponoć powiedział, że „nie ma wątpliwości, że Polak jest dobrym bramkarzem, ale to może jego problem, ponieważ ma za duże umiejętności, żeby usiąść na ławce Arsenalu, ale nie jest tak dobry jak Petr Cech”. Liczby tej opinii przeczą.