3 grudnia 2024

loader

Szlagier w Warszawie

fot. Legia Warszawa - Facebook

Piłkarska ekstraklasa wraca po przerwie na mecze reprezentacji i oferuje kibicom szlagier rundy wiosennej. W 26. kolejce lider Raków Częstochowa zagra w sobotę w Warszawie z wiceliderem Legią.

Raków zgromadził dotychczas 61 punktów i o dziewięć wyprzedza Legię. Podopieczni Marka Papszuna ostatniej porażki doznali 3 września – 0:3 z Cracovią. Od tej pory nie przegrali, licząc z Pucharem Polski, 21 kolejnych spotkań, a w poprzedniej serii zrewanżowali się „Pasom”, zwyciężając u siebie 4:1. W sobotę piłkarze Rakowa mogą „zapewnić sobie” mistrzostwo kraju. Jeżeli wygrają w Warszawie to zwiększą przewagę w tabeli do 12 punktów. Będą też mieli oba wygrane spotkania w lidze, więc Legia musiałaby odrobić 13 punktów. Scenariusz właściwie nierealny. 

W związku z tym Legia ten mecz musi wygrać. Wojskowi są teraz na fali. W poprzedniej kolejce wygrała w derbach Mazowsza na wyjeździe z Radomiakiem 2:0, co oznacza, że odniosła zwycięstwo w trzecim ligowym meczu z rzędu – wcześniej nie miała takiej serii w bieżącym sezonie. A licząc z Pucharem Polski, legioniści zanotowali już cztery kolejne triumfy, wszystkie bez straty bramki.

Trener Runjaic nie może skorzystać jedynie z ciągle wracającego po kontuzji Blaza Kramera. Słoweniec pauzuje już od kilkunastu tygodni. Teraz trenuje indywidualnie, ale za 10-14 dni ma dołączyć do drużyny. W czasie przerwy reprezentacyjnej rekonwalescencje przeszli Kacper Tobiasz, Mattias Johansson Artur Jędrzejczyk i Carlitos. Cała czwórka trenuje już z pierwszą drużyną na pełnych obrotach. Podopieczni Kosty Runjaica będą chcieli przy okazji zrewanżować się Rakowowi za wysoką porażkę z rundy jesiennej, gdy 11 września przegrali w Częstochowie aż 0:4.  Sobotni mecz w Warszawie, rozpocznie się o godz. 17.30.

BN/pap

Redakcja

Poprzedni

Babciowe powiela stereotyp

Następny

Skandaliczna decyzja MKOl