Komitet Olimpijski USA zawiesił licencję trenerską Angelo Taylora, dwukrotnego mistrza olimpijskiego w biegu na 400 metrów przez płotki. Na szkoleniowcu ciąży oskarżenie sprzed lat o molestowanie seksualne nieletnich.
W 2005 roku Angelo Taylor został dwukrotnie aresztowany za molestowanie seksualne nieletnich dziewcząt. Ponieważ przyznał się do winy i wyraził skruchę, otrzymał symboliczną karę w postaci grzywny w wysokości 2,5 tys. dolarów oraz trzyletnie zawieszenie w zawodzie trenera. A powinien zostać ukarany przez Komitet Olimpijski USA (USOC) dożywotnim zakazem.
Tymczasem dopiero niedawno wyszło na jaw, że Taylor po odbyciu kary zawieszenia wrócił do pracy w roli szkoleniowca i nawet przywrócono mu uprawnienia do pracy z dziećmi. Prowadził m.in. zajęcia w ośrodku treningowym w Atlancie, a w latach 2016 – 2018 szkolił biegaczy w Elite Speed Summer Track Club w Decatur. Dopiero teraz jego licencja została zawieszona.
41-letni obecnie Taylor to jeden z najlepszych płotkarzy w historii. Ma w dorobku dwa tytuły mistrza olimpijskiego na 400 m ppł, zdobyte w Sydney i w Pekinie, jak również złoto w sztafecie 4×400 m oraz trzy tytuły mistrza świata na 400 m i olimpijskie srebro na tym dystansie na igrzyskach 2012 w Londynie. W stolicy Chin wygrał 400 m pł w 47,25 s, wyprzedzając między innymi szóstego na mecie rekordzistę Polski Marka Plawgę (48,52). Taylor legitymuje się znakomitymi rekordami życiowymi: 200 m – 20,23, 400 m – 44,05, 400 m ppł – 47,25.
Ruch olimpijski w Stanach Zjednoczonych wciąż nie uporał się jeszcze z szokiem po skandalu z molestowaniem seksualnym gimnastyczek przez wieloletniego lekarza kadry narodowej Larry’ego Nassara i jego działacze gwałtownie reagują na wszelkie tego typu występki w środowisku sportowym.