8 listopada 2024

loader

Tsitsipas zwolnił… ojca

fot. wikicommons

W sztabie szkoleniowym tenisowej czwartej rakiety świata, Stefanosa Tsitsipasa, doszło do trzęsienia ziemi. Grek po latach współpracy rozstał się z trenerem, czyli swoim ojcem Apostolosem. Zastąpił go finalista US Open (1998) i Wimbledonu (2023) Australijczyk Mark Philippoussis.

Urodzony w Atenach zawodnik powiedział, że ponieważ jego rodzic nie jest już trenerem, ma nadzieję na „znacznie więcej spokoju i ciszy, gdy będzie grał na korcie”. 24-letni Grek dał jasno do zrozumienia, że całym jego szkoleniem będzie teraz zajmował się Philippoussis. Ma teraz nadzieję, że jego czasami chaotyczna dynamika gry nabierze odpowiednich wartości. „Dałem mojemu ojcu trochę wolnego. Nie miał wolnego czasu, odkąd skończyłem 12 lat. To będzie dobre dla jego zdrowia” – powiedział Tsitsipas.

Grecka para jest dobrze znana z żywiołowych reakcji w trakcie rozgrywanych meczów, podczas gdy matka tenisisty często musiała opuszczać boks syna, nie mogąc wytrzymać emocji. Stefanos jest wdzięczny ojcu za dotychczasową opiekę i dalej będzie utrzymywał z nim kontakt, ale nie będzie miał on już wpływu na jego karierę sportową.

PAU/pap

Redakcja

Poprzedni

Miejsce dla kobiety dojrzałej (w teatrze)

Następny

Ten wspaniały Pan Samochodzik w jego pokracznym wehikule