Turcja już trzy razy starała się o organizację piłkarskich mistrzostw Europy, teraz znów zgłasza swoją kandydaturę. Prezes tureckiej federacji Yildirim Demiroren potwierdził, że jego kraj chce być gospodarzem Euro 2024.
Działacze tureckiej federacji podkreślają, że ich kraj jest jedynym państwem europejskim, które w ostatnich pięciu latach zainwestowało w budowę i modernizację 32 stadionów. „Wierzymy, że teraz nadszedł czas, gdy nasze wysiłki zostaną docenione i otrzymamy w końcu prawo organizacji mistrzostw Europy. Oficjalną aplikację złożymy do UEFA 3 marca” – oświadczył Yildirim Demiroren.
Turcja zgłosiła swoją kandydaturę na jednego z gospodarzy Euro 2020, ale wycofała ją w nadziei, że UEFA po imprezie rozrzuconej po 13 miastach europejskich zechce następny turniej przeprowadzić w jednym kraju. Największą przeszkodą w osiągnięciu celu może być dla Turków niestabilna sytuacja polityczna w ich kraju.