Koncertowa gra szczypiornistów Vive Tauronu Kielce w meczu z Vardarem Skopje zapewniła im zwycięstwo 27:24 oraz powrót na fotel lider grupy B Ligi Mistrzów. Rywalizujący w grupie A zespół Orlenu Wisły Płock kończy rok na szóstym miejscu.
W stolicy Macedonii kielecki zespół przegrał z Vardarem 34:40, co dla obrońcy tytułu było wynikiem wręcz upokarzającym. Nic dziwnego, że w rewanżu podopieczni trenera Tałanta Dujszebajewa pałali żądzą odwetu za klęskę. Tym razem drużyna Vive Tauronu nie popełniła już błędu z pierwszej potyczki z Vardarem i grała uważnie i konsekwentnie w obronie, a przy tym także agresywnie i skutecznie w ataku. Kielczanie szybko wyszli na prowadzenie i utrzymywali kilkubramkową przewagę. Na przerwę zespoły schodziły przy wyniku 15:12 dla Vive Tauronu.
Po zmianie stron obraz gry nie uległ zmianie, choć gracze macedońskiej drużyny stawali na uszach, zwłaszcza najlepszy w ich szeregach Daniel Dujszebajew, syn trenera Vive i zarazem selekcjonera reprezentacji Polski. Ekipa Vardaru zdołała nawet doprowadzić do remisu 22:22, ale wtedy skutecznie zaatakował z prawego skrzydła Tobias Reichmann i Vive Tauron opanował sytuację szybko odskakując rywalom na trzy bramki. Tej przewagi kielczanie już nie zmarnowali i zwyciężyli ostatecznie 27:23. Najskuteczniejsi w zespole mistrza Polski byli wspomniany Reichmann, Manuel Strek i Julen Aginagalde, którzy zdobyli po cztery bramki.
Dzięki wygranej szczypiorniści Vive odzyskali pierwsze miejsce w tabeli grupy B. Kielczanie mają na koncie 9 punktów i o jedno „oczko” wyprzedzają drugi w stawce węgierski MOL-Pick Szeged oraz o dwa trzeci w zestawieniu Vardar Skopje. Dalsze lokaty zajmują niemiecki Rhein-Neckar Loewen (11 pkt), białoruski Mieszkow Brześć (9 pkt) i słoweński Celje Pivovarna Lasko (5). Dwie ostatnie lokaty z dorobkiem 4 punktów zajmują zespoły RK Prvo plinarsko drustvo Zagrzeb (Chorwacja) i IFK Kristianstad (Szwecja), ale one wciąż mają szanse na zajęcie premiowanego awansem do następnej rundy szóstego miejsca.
W grupie A, w której rywalizuje ekipa Orlenu Wisły Płock, prowadzi FC Barcelona Lassa z 16 punktami na koncie. Mistrzowie Hiszpanii wyprzedzają o dwa punkty Paris Saint-Germain HB i aż o sześć trzeci w tabeli Telekom Veszprem (Węgry). Dwie kolejne pozycje zajmują niemieckie zespoły SG Flensburg-Handewitt i THW Kiel z dorobkiem dziewięciu punktów, a szóstą, ostatnią premiowaną awansem pozycje okupuje wicemistrz Polski. „Nafciarze” jednak tylko o dwa „oczka” wyprzedzają siódmy w tabeli Bjerringbro-Silkeborg (Dania) i o cztery szwajcarski Kadetten Schaffhausen.
Kolejne mecze w fazie grupowej Ligi Mistrzów piłkarzy ręcznych zostaną rozegrane w marcu przyszłego roku.