W najnowszym notowaniu rankingu WTA Agnieszka Radwańska utrzymała szóste miejsce. Liderką zestawienia jest Amerykanka Serena Williams, która odzyskała prowadzenie po triumfie w tegorocznym Australian Open.
Młodsza z sióstr Williams odebrała prowadzenie w rankingu niemieckiej tenisistce polskiego pochodzenia Angelique Kerber. W minionym tygodniu zawodniczki ze ścisłej czołówki odpoczywały po wielkoszlemowym turnieju w Melbourne i w z tego powodu w Top 10 nie doszło do żadnych zmian. Radwańska, która w Australian Open odpadła już w drugiej rundzie i nie obroniła przez to punktów za ubiegłoroczny półfinał w tym turnieju, spadła z trzeciego na szóste miejsce. Wyprzedzają ją, oprócz Williams i Kerber, jeszcze także Czeszka Karolina Pliskova, Rumunka Simona Halep i Słowaczka Dominika Cibulkova, a za jej plecami znajdują się Hiszpanka Garbine Muguruza, Rosjanka Swietłana Kuzniecowa, Amerykanka Madison Keys oraz Brytyjka Johanna Konta.
Znacznie gorzej wygląda aktualna sytuacja Radwańskiej w rankingu Road to Singapore, którego osiem najwyżej sklasyfikowanych zawodniczek uzyska prawo gry w kończącym sezon turnieju mistrzyń. W najnowszym notowaniu tego zestawienia „Isia” spadła z 10. na 17. pozycję. W czołowej „ósemce” w tej chwili są: Serena Williams, Venus Williams, Johanna Konta, Karolina Pliskova, Coco Vandeweghe (USA), Mirjana Lucić-Baroni (Chorwacja), Garbine Muguruza i Elina Switolina (Ukraina), do której Radwańska traci jednak tylko 160 punktów. Wielka szkoda, że Radwańska zrezygnowała z występów w reprezentacji Polski. W najbliższy weekend biało-czerwone z kiepsko ostatnio grającą Magdą Linette jako pierwszą rakietą drużyny, mają niewielkie szanse na sukces w turnieju grupy I strefy euro-afrykańskiej Fed Cup w Tallinnie.