7 listopada 2024

loader

Wirus na parkiecie w PLK

Zespoły naszej koszykarskiej ekstraklasy szykują się do rozpoczynającego się 27 sierpnia nowego sezonu. Przygotowania skomplikowało jednak wykrycie koronawirusa u jednego z zawodników Śląska Wrocław.

Władze Śląska Wrocław poinformowały w mediach społecznościowych, że jeden z zawodników tego klubu miał pozytywny wynik testu na obecność koronawirusa. Nazwisko gracza nie zostało ujawnione. To był pierwszy przypadek wykrycia obecności Covid-19 w Energa Basket Lidze. „Zawodnik został natychmiastowo odizolowany i poddany wszystkim procedurom, nie wykazuje żadnych niepokojących objawów i czuje się dobrze” – przekazali wrocławscy działacze.
Ponieważ tuż przed ogłoszeniem tej wieści wrocławianie rozegrali mecz towarzyski z drużyną PGE Spójni Stargard, także ekipa tego klubu została poddana kwarantannie. Ekipa ze Stargardu musiała w ostatniej chwili odwołać zaplanowany na sobotę sparing, tym razem ze Stelmetem Enea BC Zielona Góra, natomiast wrocławianie odwołali także planowany na sobotę mecz z MKS Dąbrowa Górnicza. Zarówno zielonogórzanie, jak i dąbrowianie o zmianie decyzji dowiedzieli się już w trakcie podróży na mecze.
Władze Polskiej Ligi Koszykówki tak oceniły sytuacje w opublikowanym komunikacie: „W związku z pozytywnym wynikiem testu na Covid-19 u jednego z zawodników WKS Śląska Wrocław, cały zespół został odizolowany, a testy przejdą kolejni gracze oraz pozostali pracownicy klubu. Również drużyna PGE Spójni Stargard przejdzie samoizolację – w ostatnich dniach grała sparing z zespołem z Wrocławia. Polska Liga Koszykówki jest w stałym kontakcie z przedstawicielami WKS Śląska oraz PGE Spójni i będzie na bieżąco reagować na sytuację. Obie drużyny są zobowiązane do przestrzegania zaleceń Głównego Inspektoratu Sanitarnego. Najbliższe mecze towarzyskie tych zespołów zostały odwołane” – napisano.
Nowy sezon Energa Basket Ligi rozpocznie się 27 sierpnia 2020 r. Dzień wcześniej odbędzie się mecz (w Kaliszu) o Suzuki Superpuchar Polski: Stelmet Enea BC Zielona Góra zagra z Anwilem Włocławek.

Jan T. Kowalski

Poprzedni

Nerwowy jak Rune Holta

Następny

Tęcza na zaprzysiężeniu

Zostaw komentarz