Znakomity skoczek narciarski Jakub Janda, m.in. triumfator Pucharu Świata, w wyborach otrzymał 2265 głosów i dostał się do Izby Poselskiej czeskiego parlamentu.
Po tym sukcesie 39-letni sportowiec poinformował, że zamierza dotrzymać obietnicy.”Przed wyborami zapowiedziałem, że jesli zostanę deputowanym, to zakończę sportową karierę. Uważam, że tych dwóch tak czasochłonnych zajęć nie da się pogodzić, oczuwiście jeśli chce się wykonywać swoje obowiązku na sto procent. A ja chcę teraz całkowicie poświęcić się polityce” – wyjawił w wywiadzie dla agencji CTK dwukrotny medalista mistrzostw świata, triumfator Turnieju Czterech Skoczni i Pucharu Świata.
Janda ma jednak dylemat, bo będzie musiał zrezygnować występu w zimowych igrzyskach w Pjongczangu, a to byłby jego piąty olimpijski start w karierze. W zawodach Pucharu Świata rywalizował przez 20 lat. „Z jednej strony trochę mi żal olimpijskiego startu, ale w życiu cele się zmieniają i pora popatrzeć w innym kierunku niż sport” – zapewnia świeżo upieczony polityk, który został deputowanym z ramienia Obywatelskiej Partii Demokratycznej (ODS), która w ubiegłym tygodniu w wyborach uzyskała 11,3 procent, zajmując drugie miejsce za centroprawicowym ugrupowaniem ANO.