Carlos Carvalhal został zwolniony z funkcji menedżera angielskiego II-ligowego Sheffield Wednesday w Wigilię. „W futbolu nie ma już miejsca na świąteczny nastrój?” – cierpko skomentowała decyzję działaczy BBC.
Carvalhal ma 52 lata. Z Vitorią Setubal w 2008 roku zdobył Puchar Ligi Portugalskiej, trenował również m.in. zespoły Instabulu BBSK, Besiktasu Stambuł, Sportingu Lizbona i Maritimo. W Sheffield Wednesday pracował od 2,5 roku, ale w tym sezonie wyniki zespołu były dalekie od oczekiwań właścicieli klubu. Drużyna nie wygrała w siedmiu spotkaniach Championship z rzędu, a trzy ostatnie przegrała. W przededniu Wigili „Sowy” uległy u siebie Middlesbrough 1:2 i po tej porażce zapadła decyzja o zmianie trenera. Z jednej strony można krytykować decyzję szefów klubu, że zwolnili Carvalhala w Wigilię, ale oni tłumaczą się, że w najbliższym tygodniu zespół czekają aż trzy ligowe mecze i tak naprawdę nie było dobrego momentu na dokonanie tak radykalnej zmiany.