8 listopada 2024

loader

Elon Musk nie akceptuje krytyki

fot. Daniel Oberhaus

Portal społecznościowy, wcześniej znany jako Twitter, zagroził pozwaniem grupie niezależnych badaczy, których badania dokumentują wzrost mowy nienawiści na platformie od czasu jej przejęcia przez Elona Muska w zeszłym roku. Adwokat reprezentujący portal skierował pismo do organizacji Center for Countering Digital Hate (CCDH) w dniu 20 lipca, grożąc działaniami prawnymi w związku z ich badaniami nad mową nienawiści oraz moderacją treści. W liście zarzucił, że wyniki ich badań wydają się być „ukierunkowane na szkodzenie interesom Twittera, nakłanianie reklamodawców do opuszczenia platformy za pomocą podżegających twierdzeń”.

Elon Musk, właściciel platformy, jest samozwańczym absolutystą swobody słowa, który przywrócił białym suprematystom i niewierzącym w wyniki wyborów dostęp do swojej platformy, którą w tym miesiącu przemianował na X. Mimo to, miliarder bywa wrażliwy na krytyczne komentarze skierowane w jego stronę lub w stronę jego firm.

CCDH, mające biura w Stanach Zjednoczonych i Wielkiej Brytanii, regularnie publikuje raporty na temat mowy nienawiści, ekstremizmu i szkodliwego zachowania na platformach społecznościowych, takich jak X, TikTok i Facebook. Organizacja opublikowała kilka raportów krytykujących zarządzanie przez Muska, w których szczegółowo opisano wzrost mowy nienawiści wobec społeczności LGBTQ+ oraz dezinformacji na temat klimatu od czasu jego przejęcia serwisu.

W liście od adwokata X Alexa Spiro skrytykowano wiedzę badaczy i oskarżono centrum o próbę szkodzenia reputacji X. List sugerował również, bez wykazania dowodów, że CCDH otrzymał fundusze od niektórych konkurentów X, pomimo że organizacja publikowała także krytyczne raporty na temat TikToka, Facebooka i innych dużych platform.

„CCDH dąży do szkodzenia interesom Twittera, nakłaniania reklamodawców do opuszczenia platformy za pomocą podżegających twierdzeń” – napisał Spiro, używając poprzedniej nazwy platformy.

Imran Ahmed, założyciel i dyrektor generalny CCDH, powiedział Associated Press, że jego organizacja nigdy nie spotkała się z taką odpowiedzią od żadnej firmy technologicznej, mimo długiej historii badań nad związkiem mediów społecznościowych, mowy nienawiści i ekstremizmu. Zazwyczaj osoby, które były obiektem krytyki centrum, odpowiadały broniąc swojej pracy lub obiecując rozwiązanie zidentyfikowanych problemów.

Ahmed powiedział, że obawia się, że odpowiedź X na badania centrum może mieć działanie zastraszające i zniechęcić innych badaczy do studiowania platformy. Martwi go także, że inne branże mogą zauważyć tę strategię i wykorzystać ją dla swoich celów.

„To jest bezprecedensowe eskalowanie konfliktu przez firmę z branży mediów społecznościowych wobec niezależnych badaczy. Musk właśnie ogłosił otwartą wojnę” – powiedział Ahmed AP. „Jeśli Muskowi uda się nas uciszyć, następnymi na liście będą inni badacze”.

Nie jest to pierwszy raz, kiedy mimo rzekomego umiłowania wolności słowa Musk okazuje swoją wrażliwość na krytykę. Początkowo obiecywał, że pozwoli na dowolne wypowiedzi na swojej platformie, które nie są nielegalne. „Mam nadzieję, że nawet moi najgorsi krytycy pozostaną na Twitterze, bo to właśnie oznacza wolność słowa” – napisał Musk w zeszłorocznym tweecie.

Jednak jeszcze w ubiegłym roku zawiesił konta kilku dziennikarzy, którzy pisali krytycznie o przejęciu przez niego Twittera. Inny użytkownik został permanentnie zbanowany za korzystanie z publicznie dostępnych danych lotniczych do śledzenia prywatnego samolotu Muska. Początkowo Musk obiecał zachować tego użytkownika na platformie, ale później zmienił zdanie, powołując się na swoje bezpieczeństwo osobiste. Groził także pozwaniem tego użytkownika.

Niedawne zagrożenie pozwem ze strony X wywołało zaniepokojenie u Adama Schiffa, demokraty z Kalifornii, który stwierdził, że miliarder próbuje użyć groźby pozwu, aby ukarać organizację pozarządową, która stara się pociągnąć do odpowiedzialności potężną platformę społecznościową. „Zamiast ich atakować, powinien walczyć z coraz bardziej niepokojącą treścią na Twitterze” – powiedział Schiff w oświadczeniu.

ALF

Redakcja

Poprzedni

Afryka. Rosnąca rosyjska aktywność

Następny

Pierwsze medale Polaków na Uniwersjadzie w Chengdu