6 listopada 2024

loader

Iran odgraża się Waszyngtonowi

Iran z całą pewnością zareaguje na ewentualne przedłużenie amerykańskich sankcji – zapowiedział najwyższy przywódca duchowo-polityczny kraju, ajatollah Ali Chamenei. Przestrzegł, że stanowiłoby to naruszenie porozumienia jądrowego Iranu i mocarstw światowych.

Z inicjatywy USA, pod naciskiem prezydenta Baracka Obamy, oporne Niemcy,Wielka Brytania, a zwłaszcza Francja, zawarły 14 lipca 2015 r. z Iranem porozumienie, mające nie dopuścić do wyposażenia się przez ajatollahów ze świętego miasta Kum w broń jądrową. Sygnatariuszami umowy są też Rosja i Chiny, ale Moskwę i Pekin Waszyngton nie musiał naciskać.
Umowa przewiduje, że Iran zrezygnuje z dążenia do uzyskania broni jądrowej w zamian za stopniowe znoszenie sankcji nałożonych na ten kraj przez Zachód. – Jeśli amerykańskie sankcje będą przedłużone na 10 lat, będzie to naruszenie porozumienia nuklearnego – powiedział Chamenei. „Amerykanie powinni wiedzieć, że Islamska Republika Iranu z pewnością na to zareaguje” pogroził, ale nie wyjaśnił co ma na myśli.
A Iran ma duże możliwości szkodzenia interesom amerykańskim w regionie, gdzie to zresztą robi, ale może jeszcze bardziej. Wspiera szyickich Hutich w Jemenie, z którymi walczy koalicja sunnicka z Arabią Saudyjską, wspieraną przez Zachód, a USA w szczególności. Iran wspiera reżim Baszara el-Asada w Syrii, nie tylko bronią i pieniędzmi, ale i udziałem swoich doradców wojskowych, o ile w ogóle nie jednostek bojowych. Nie mówiąc już o tym, że Iran ma rozbudowane w regionie tajne struktury, jak Hezbollah, mogące posłużyć się własnymi terrorystami.
Izba Reprezentantów USA uchwaliła w przed kilku dniami przedłużenie amerykańskich sankcji przeciwko Iranowi o 10 lat. Senat ma zająć się ustawą w grudniu, a potem do prezydenta Baracka Obamy będzie należeć decyzja, czy zatwierdzić to przedłużenie. Republikanie niechętni porozumieniu mają przewagę i w Izbie Reprezentantów i w Senacie.
Ale bez podpisu Obamy, przedłużenia nie będzie, a ten zapowiedział, że nie podpisze niczego. Lecz 20 stycznia prezydentem będzie Donald Trump i ten może podpisać. USA, co prawda zawiesiły sankcje wobec Iranu związane z jego programem atomowym, ale utrzymują wiele innych, związanych z łamaniem praw człowieka, wsparciem terroryzmu na Bliskim Wschodzie czy programem budowy rakiet balistycznych.

trybuna.info

Poprzedni

Powrót malwersanta

Następny

Zawieszą Johaug na 14 miesięcy