7 listopada 2024

loader

Laur dla Ksiąg Olgowych

Literacki Nobel 2019 dla Olgi Tokarczuk

Z twórczością Olgi Tokarczuk (rocznik 1962) zetknąłem się po raz pierwszy poprzez jej „Lalkę i perłę” (2001), wspaniały esej o „Lalce” Bolesława Prusa, odkrywający nowe, dotychczas nawet przez nikogo nieprzeczuwane warstwy tej wielkiej powieści. Już wtedy Olga Tokarczuk miała na swoim pisarskim koncie interesujące powieści: „Podróż ludzi księgi” (1993), „E.E” (1995), „Prawiek i inne czasy” (1996), „Dom dzienny, dom nocny” (1998). Tokarczuk stworzyła w nich swój odrębny świat, daleki od klasycznego, werystycznego realizmu, osadzony w wyobraźni bliskiej krainom mitologicznym, baśniowym, sferom czucia i intuicji, klimatom newage’owym, bliskim szlachetnym nurtom irracjonalizmu. „Pisanie powieści jest dla mnie przeniesionym w dojrzałość opowiadaniem sobie samemu bajek” – powiedziała kiedyś. Proza Tokarczuk, przekładana na wiele języków, przeniknięta jest imperatywem przekraczania wszelkich granic, wyobrażonych i realnych, naznaczona swoistym świeckim panteizmem, miłością do natury traktowanej nie jako przestrzeń zewnętrzna, lecz jako egzystująca z człowiekiem w symbiozie, często przez człowieka odrzucanej i traktowanej okrutnie (n.p. „Prowadź swój pług przez umarłych kości”, 2009). Także jej „Prawiek i inne czasy” był emanacją swoistej „mitologii ziemi”, ale bardzo odległej zarówno od nacjonalistycznej ideologii „krwi i ziemi” rodem z Maurice Barrésa, jak i od prozy „chłopskiej” w duchu Tadeusza Nowaka czy Wiesława Myśliwskiego.
Dla Tokarczuk ziemia jest w tej powieści polem swoistego działania „kosmicznej magii”, mistycyzmu i duchowości dalekich od urzędowych religii, co niektórych inspirowało do porównywania jej prozy do latynoamerykańskiego „realizmu magicznego”. Bardzo charakterystyczną cechą prozy Olgi Tokarczuk jest jej bogata erudycyjność, encyklopedyzm, jak i językowe, lingwistyczne, twórcze bogactwo, ewokujące klimat z pogranicza snu, jawy, intuicji, czy tajemnic psychologicznych i parapsychologicznych, rodzących się w podświadomości. Wszystko to syntetyzuje się zwłaszcza w takich powieściach, jak „Bieguni” (2007) czy monumentalnych i pełnych rozmachu – godnego „Rękopisu znalezionego w Saragossie” Jana Potockiego – „Księgach Jakubowych” (2014), będących alegoryczną, duchową, poetycką w nastroju, ale w fakturze narracyjnej realistyczną, sensualną, uniwersalistyczną, polifoniczną, także stylistycznie, filozoficzną panoramą XVIII-wiecznej Europy. Olga Tokarczuk jest piątą polską pisarką, która otrzymała literacki laur noblowski, po Henryku Sienkiewiczu (1905), Władysławie S. Reymoncie (1924), Czesławie Miłoszu (1980) i Wisławie Szymborskiej (1996).

Krzysztof Lubczyński

Poprzedni

Nie zapominamy o Lenino

Następny

48 godzin sport

Zostaw komentarz