7 listopada 2024

loader

Mieszkańcy Mariupola od kwietnia nie mają dostępu do wody pitnej i jedzenia

fot. wikicommons

Cywilni mieszkańcy okupowanego przez siły rosyjskie Mariupola na południowym wschodzie Ukrainy od kwietnia nie mają dostępu do wody pitnej i jedzenia – poinformował w środę mer miasta Wadym Bojczenko w telewizji.

Jak powiedział, rosyjscy okupanci nakazali przedstawicielom separatystycznej Donieckiej Republiki Ludowej, by rozwozili wodę. „Ale wczoraj mieszkańcy powiadomili nas, że sobie z nich kpią – przywiezionej wody pitnej nie dają tak po prostu, tylko chcą, żeby mieszkańcy szli odgruzowywać i pomagali im ukrywać zbrodnie wojenne, zabitych przez nich ludzi. Mieszkańcy Mariupola pracują za wodę” – oznajmił.

Podkreślił też, że o ile w kwietniu okupanci próbowali rozdawać artykuły spożywcze przy okazji kręcenia materiałów propagandowych, to teraz już tego nie robią.

Ocenił, że okupanci zrobili z mieszkańców miasta jeńców, którzy nie mają możliwości wyjechania na tereny kontrolowane przez siły ukraińskie.

Według niego wojsko rosyjskie zniszczyło połowę z 2600 budynków w mieście, w tym ponad 1000 domów wielopiętrowych.

Wcześniej doradca mera Petro Andriuszczenko napisał na Telegramie, że okupanci przygotowują się do wyburzenia większości budynków w Mariupolu, które ucierpiały wskutek ostrzału, a właściciele mieszkań są dosłownie wyrzucani na ulicę.

mw/ akl/pap

Redakcja

Poprzedni

Jai Hindley wygrywa Giro d’Italia

Następny

Były prezydent Hollande: Emmanuel Macron powinien pojechać do Kijowa