7 listopada 2024

loader

Sanders żąda zbadania możliwych zbrodni wojennych Izraela

Bernie Sanders fot. Wikipedia Commons

Senator Bernie Sanders zapowiedział, że w tym tygodniu wymusi głosowanie w Senacie nad rezolucją, która może zawiesić pomoc dla Izraela, jeśli Departament Stanu USA nie przedstawi raportu na temat wykorzystania izraelskiej broni w Strefie Gazy. Ta broń, jak zauważa Sanders, w dużej mierze pochodzi ze Stanów Zjednoczonych.

Występując w programie CNN „State of the Union”, Sanders (niezależny senator z Vermont) powiedział prowadzącemu Jake’owi Tapperowi, że we wtorek wieczorem wymusi głosowanie nad swoją rezolucją. Opiera się ona na sekcji 502B(c) Ustawy o Pomocy Zagranicznej z 1961 roku, która upoważnia Kongres do „żądania informacji o praktykach w zakresie praw człowieka w danym kraju oraz do zmiany lub zakończenia amerykańskiej pomocy wojskowej dla tego kraju w świetle otrzymanych informacji”.

Jeśli rezolucja zostanie przyjęta, administracja Bidena będzie zobowiązana w ciągu 30 dni do przedstawienia raportu na temat naruszeń praw człowieka przez Izrael albo dojdzie do zawieszenia całej pomocy wojskowej dla tego kluczowego amerykańskiego sojusznika na Bliskim Wschodzie.

„To, co dzieje się teraz w Gazie to straszliwa katastrofa humanitarna” – powiedział Sanders. „Mówimy o 23 000 zabitych ludziach. Prawie 60 000 zostało rannych. A dwie trzecie zabitych to kobiety i dzieci. Około 70% budynków mieszkalnych w Gazie zostało zniszczonych.”

Według lokalnych urzędników do poniedziałku liczba ofiar śmiertelnych w Gazie przekroczyła 24 000.

„To, co dzieje się teraz w Gazie w ciągu trzech miesięcy, jest gorsze niż to, co miało miejsce w Dreźnie przez okres dwóch lat” – zauważył Sanders, odnosząc się do bombardowań miasta Drezno w Niemczech przez siły USA i Wielkiej Brytanii podczas II wojny światowej.

„Moim zdaniem od samego początku, Izrael ma prawo odpowiadać na ten straszliwy atak terrorystyczny ze strony Hamasu, ale nie ma prawa prowadzić wojny przeciwko całemu narodowi, kobietom i dzieciom” – stwierdził senator.

„Kongres Stanów Zjednoczonych musi działać, ponieważ wiele z tych zniszczeń dokonuje się przy użyciu sprzętu wojskowego dostarczonego przez Stany Zjednoczone Ameryki.” – dodał.

Bezprecedensowa rezolucja

„To, co próbujemy zrobić, jest bezprecedensowe” – powiedział senator z Vermont. „To pierwszy raz, kiedy ta konkretna rezolucja jest przedstawiana do głosowania. To pierwszy raz, kiedy widzimy, że członkowie Kongresu zaczynają stawać w opozycji do pomocy dla Izraela.”

„Więc to będzie długi i trudny proces, ale musimy od czegoś zacząć” – dodał senator. „To jest początek.”

Chociaż Ustawa o Pomocy Zagranicznej – uchwalona za administracji Johna F. Kennedy’ego – teoretycznie uzależnia amerykańską pomoc od przestrzegania standardów praw człowieka, wielokrotnie była manipulowana, aby umożliwić pomoc wojskową dla państw naruszających je, w tym sprawców ludobójstwa w Gwatemali. 

Sanders, który jest niepraktykującym Żydem i ponad 60 lat temu mieszkał na izraelskim kibucu, na początku tego miesiąca wezwał Kongres do zablokowania dodatkowego finansowania wojskowego dla Izraela, sprzeciwiając się wnioskowi administracji Bidena o dodatkowe 14,3 miliarda dolarów dla kraju, który już otrzymuje prawie 4 miliardy dolarów rocznej pomocy zbrojeniowej. Biden dwukrotnie ominął Kongres, aby przyspieszyć „pilne” dostawy broni do Izraela.

Podczas niedzielnej rozmowy Sanders odniósł się również do zeszłotygodniowego bombardowania Jemenu przez siły USA i Wielkiej Brytanii w odpowiedzi na ataki rebeliantów Huti na żeglugę na Morzu Czerwonym.

„Prezydent ma prawo odpowiedzieć w sytuacji awaryjnej na zakłócenia międzynarodowej żeglugi spowodowane przez Huti” – powiedział. „Z drugiej strony, musi też niezwłocznie zwrócić się do Kongresu. To Kongres ma prawo do wypowiedzenia wojny, a nie prezydent Stanów Zjednoczonych. Mam nadzieję, że ta sprawa niezwłocznie trafi do Kongresu.”

cd/jm/lib

Redakcja

Poprzedni

Wywiad z prezydentem Malediwów: Wymiana między Malediwami a Chinami opiera się na wspólnej przyjaźni i zaufaniu

Następny

OPZZ apeluje o szybkie powołanie przedstawicieli rządu do Rady Dialogu Społecznego