8 listopada 2024

loader

Sankcje rodzą obawy

Przywódcy Demokratów i Republikanów w Izbie Reprezentantów USA poinformowali, że osiągnęli porozumienie w sprawie zaostrzenia sankcji wobec Rosji. Biały Dom zapowiedział, że je poprze. UE obawia się natomiast, że zaszkodzą jej interesom.

Rzeczniczka Białego Domu Sarah Sanders poinformowała, że Prezydent Donald Trump poprze ponadpartyjne porozumienie w Kongresie w sprawie zaostrzenia sankcji wobec Rosji w związku z jej ingerowaniem w wybory w USA i jej rolą w konflikcie na Ukrainie. Wcześniejsze sygnały rodziły przypuszczenia, że prezydent będzie starał się niedopuścić do uchwalenia ustawy wykorzystując jej uchybienia techniczne. Chodziło tymczasem o zapis nakazujący, aby prezydent musiał uzyskać zgodę Kongresu na ich ewentualne uchylenie. Teraz jednak – jak zapowiedziała Sanders – akceptuje jej sformułowania. „W pierwotnej wersji ustawa była źle napisana, ale podjęliśmy współpracę z Izbą Reprezentantów i Senatem by wprowadzić konieczne zmiany. Popieramy tę ustawę w obecnej wersji” – powiedziała.
Nowe sankcje dotkną przede wszystkim sektor energetyczny. Budzi to zaniepokojenie Komisji Europejskiej. Brytyjski dziennik „Financial Times” pisze, że przewodniczący Komisji Europejskiej Jean-Claude Juncker zarządził pilny przegląd rozwiązań, jakimi Bruksela powinna reagować, gdyby amerykańskie sankcje uderzyły w europejskie przedsiębiorstwa. Chodzi między innymi o firmy zaangażowane w budowę gazociągu Nord Stream 2. – Śledzimy ten proces z pewnymi obawami dotyczącymi niezależności energetycznej Unii Europejskiej oraz naszych interesów związanych z bezpieczeństwem energetycznym. Uruchomiliśmy wszelkie kanały dyplomatyczne, żeby przedstawić Amerykanom nasze wątpliwości wobec tych środków. Dla nas jedność w ramach G7, jeśli chodzi o sankcje, jest kluczowa, jak również respektowanie wdrażania porozumień mińskich – przyznał rzecznik KE Margaritis Schinas.

trybuna.info

Poprzedni

Polak sądu nie lubi

Następny

Rocznicowy zamach